28-krotnym reprezentantem Polski, wrocławski zespół interesował się od dawna. Jeszcze przed rundą wiosenną ubiegłego sezonu, wrocławscy działacze chcieli sprowadzić blond włosego pomocnika. Teraz, transfer Mili, obu klubom jest na rękę. ŁKS przeżywa bowiem duże kłopoty finansowe i spory zastrzyk finansowy, w kwocie 1.5mln złotych, łódzkiej drużynie z pewnością się przyda.
Trener wrocławian Ryszard Tarasiewicz, wypowiada się na temat Mili bardzo pochlebnie.-Ten chłopak nadal ma potencjał i dlatego go tu ściągamy. Choć oczywiście w sporcie niczego nie można być pewnym.-mówi na łamach Gazety Wyborczej Tarasiewicz.
Dobrą dyspozycję, były kadrowicz potwierdził w minionej rundzie, gdzie był jednym z wyróżniających się zawodników ŁKS-u i walnie przyczynił się do utrzymania tego zespołu w ekstraklasie. Sam piłkarz także jest zdecydowany na przeprowadzkę. Mam nadzieję, że do końca tygodnia wszystko się wyjaśni..-mówi krótko Mila.Wydaje się więc, że nie ma innej możliwości, aby znany pomocnik nie trafił w tym okienku transferowym na stadion przy ulicy Oporowskiej.