Łukasz Piszczek przed rokiem przeniósł się z Herthy Berlin do Borussii na zasadzie wolnego transferu, podpisując kontrakt do 30 czerwca 2013 roku. Reprezentant Polski szybko wywalczył miejsce w składzie, grał odważnie i bezkompromisowo, imponował liczbą asyst i w efekcie zbierał wyśmienite recenzje. W nagrodę dziennikarze Kickera uznali, że jest najlepszym bocznym defensorem w Bundeslidze. W tyle Piszczek pozostawił nawet Philippa Lahma.
Dobra postawa 26-latka sprawiła, że z pewnością obserwuje go wiele klubów. Dlatego też w BVB myślą o parafowaniu nowego kontraktu. - To prawda, że jest najlepszy na swojej pozycji w lidze. Ma za sobą niesamowity sezon. Z dobrze spisującymi się zawodnikami chcemy się związać na tak długo, jak tylko to możliwe. Dlatego wkrótce z nim podejmiemy rozmowy - powiedział w wywiadzie dla Der Westen Michael Zorc. Działaczy Borussii nie zniechęcił do byłego zawodnika Zagłębia Lubin nawet skazujący go wyrok w związku z aferą korupcyjną.
Również w połowie 2013 roku wygasa kontrakt na Signal-Iduna Park Jakuba Błaszczykowskiego. Kapitan biało-czerwonych nie prezentuje się jednak równie korzystnie jak Piszczek i w Dortmundzie nie zdecydowano jeszcze o jego przyszłości. Z kolei Robert Lewandowski ma jeszcze ważną umowę przez 3 lata i póki co nie musi się martwić negocjacjami z Borussią bądź poszukiwaniem nowego pracodawcy.