Zatem można powiedzieć, że złego miłe początki spotkały Pavla Vranę na początku jego przygody z Piastem Gliwice. Dobrze prezentował się w sparingach, zdobył bramkę z Cracovią Kraków, ale w ostatnim tego lata sparingu został kontuzjowany.
Snajper doznał urazu kolana w meczu z czeskim II-ligowcem i nie wiadomo czy uda mu się wyzdrowieć do pierwszego meczu Piasta w nowym sezonie - w Płocku z Wisłą, beniaminkiem rozgrywek.
Póki co Vrana ma usztywnioną nogę i porusza się bardzo ciężko. Dla Marcina Brosza dobrze by było, aby Czech doszedł do siebie. Jeśli tak się nie stanie, trener Piasta będzie musiał wybierać napastników z grona: Adrian Świątek, Pavol Cicman oraz ewentualnie młody Patryk Nalepa.