Michal Hanek: Dinamo Moskwa, Sparta Praga, a teraz Zagłębie

Mało znany w Polsce jest Michal Hanek. To nowy zawodnik KGHM Zagłębia Lubin, a w swoim CV ma wpisane takie kluby jak Dinamo Moskwa, Sparta Praga czy Slovan Bratysława. Czy Miedziowi będą mieć z niego sporo pożytku?

Do Polski zawitał rok temu i trafił do biednej jak mysz kościelna Polonii Bytom. Rozegrał 28 meczów, strzelił jedną bramkę i tyle. Nie błyszczał w świetle reflektorów, nie robił głupich błędów, które wypominano by mu miesiącami. Nie grał też rewelacyjnie. Ma jednak ciekawe CV. Rzadko, który piłkarz w polskiej ekstraklasie może pochwalić się występami w Dinamie Moskwa, Sparcie Praga czy Slovanie Bratysława. Zna smak mistrzostwa kraju (ze Slovanem), zdobycia pucharu kraju (ze Spartą) oraz gry w reprezentacji Słowacji.

Pod koniec rundy jesiennej sezonu 2010/2011 trenerem Polonii Bytom został Jan Urban. Wprawdzie śląski zespół prowadził krótko, jednak na tyle dobrze zapamiętał Hanka, że gdy nadarzyła się okazja ściągnięcia go na Dialog Arena, zrobił to.

Wydawało się, że może współtworzyć parę stoperów ze swoim rodakiem Csabą Horvathem. - Ja do Csaby mówię do słowacku, on do mnie po polsku (śmiech). Spokojnie, nie ma żadnego kłopotu. Obaj dogadujemy się po polsku - śmieje się.

Czy jednak zagra z Horvathem w jednym składzie? Nic z tego. Urban stawia na jednego środkowego obrońcę lewonożnego, więc drugi musi być prawonożny. Pierwszymi są Sergio Reina oraz Błażej Telichowski, a drugimi Horvath i Hanek. Są zatem rywalami do miejsca w składzie. - Na każdej pozycji jest dwóch piłkarzy. Razem z Csabą gramy na pozycji prawonożnego stopera i nie wiem jak to będzie wyglądało. W piłce wszystko jest możliwe. Zobaczymy jaki będzie skład na początku sezonu. Konkurencja jest potrzebna - mówi doświadczony stoper.

Polonia Bytom wciąż ma zaległości wobec Hanka. Jest mu winna kilka wypłat, ale teraz Słowak skupia się już na grze na Dialog Arena, gdzie zastał zupełnie inne warunki. - Trudno to porównać do Polonii Bytom. Wszyscy wiedzą jak to tam wygląda. Wszystkie kwestie organizacyjne wyglądają tu naprawdę super. Koledzy są bardzo w porządku. Jestem zadowolony - uśmiecha się.

Horvath i Hanek mają sobą występy w reprezentacji Słowacji. Pierwszy z nich grał w Holandii, drugi w Rosji, ale nie będzie im dane razem występować na boisku. W środowym sparingu z czeskim zespołem Victorią Żiżkov znów grali w różnych połowach. Jan Urban jest konsekwentny. Hanek albo Horvath.

Komentarze (0)