Śląsk jeszcze próbuje "odblokować" dwie trybuny

UEFA odrzuciła odwołanie Śląska Wrocław w sprawie zamknięcia trybun północnej i gości. Te trybuny podczas czwartkowego meczu mają być wyłączone z użytku. Śląsk jeszcze stara się zmienić tą decyzję.

Dlaczego UEFA nakazała zamknąć dwie trybuny na stadionie Śląska Wrocław? - UEFA nie uznaje naszych argumentów i uznaje trybuny północną i dla gości stadionu przy ul. Oporowskiej jako tymczasowe. Według przepisów UEFA trybuny takie nie mogą być dopuszczone do rozgrywek europejskich - wyjaśnia w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Michał Mazur. Co ciekawe, podczas meczu pucharowego z Dundee United obie trybuny były otwarte. Na tym stadionie odbył się także mecz międzypaństwowy. We wrześniu 2008 roku Polacy w eliminacjach do mistrzostw świata na Oporowskiej zremisowali ze Słowenią. Tym razem jednak trybuny mają być zamknięte, a UEFA odrzuciła już odwołanie klubu z Wrocławia. Obie trybuny powstały przed kilkoma laty podczas modernizacji stadionu przy ul. Oporowskiej i nigdy nie funkcjonowały jako trybuny tymczasowe. W tym czasie, oprócz meczów ligowych, odbyły się tutaj spotkania pod egidą UEFA: Puchar Kobiet i Region's Cup oraz, jak już wspominaliśmy, mecz reprezentacji Polska - Słowenia.

- Próbujemy jeszcze coś zdziałać przez Polski Związek Piłki Nożnej - mówi Mazur. Wszystko wskazuje jednak na to, że w czwartek obie trybuny będą zamknięte.

Komentarze (0)