Hop - Bęc po 1. kolejce I ligi

W pierwszej kolejce w nowym sezonie z bardzo dobrej strony pokazała się drużyna Pogoni Szczecin, która została pierwszym liderem zaplecza ekstraklasy. Godne uwagi są także zwycięstwa beniaminków. Porażkę odniósł natomiast gliwicki Piast.

HOP

Pogoń Szczecin: Na starcie rozgrywek piłkarze ze Szczecina wysunęli się na pozycję lidera. Stało się tak po bardzo udanej konfrontacji Portowców z Polonią Bytom. Zawodnicy prowadzeni przez Marcina Sasala nie mieli problemów ze sforsowaniem defensywy bytomian i już po sześciu minutach objęli dwubramkowe prowadzenie, po czym mogli kontrolować wydarzenia na murawie. Pogoń grała składnie i nie dała dojść gościom do głosu. - Zawsze przed inauguracją jest pewna niepewność, ale udało nam się wybiec na murawę, wiedząc o co nam chodzi. Chcieliśmy strzelać bramki, stworzyliśmy sporo sytuacji podbramkowych, utrzymywaliśmy się przy piłce. Mieliśmy mecz pod kontrolą, ale nadal musimy pracować nad pewnymi mankamentami - mówił po meczu szkoleniowiec drużyny ze Szczecina.

Dolcan Ząbki: Piłkarze Dolcanu Ząbki w bardzo ładnym stylu zakończyli poprzedni sezon. Drużyna, która jedną nogą była już w II lidze rzutem na taśmę zdołała uratować byt na zapleczu ekstraklasy. W pierwszej kolejce nowego sezonu zawodnicy z Ząbek także odnieśli zwycięstwo. Pokonali oni 2:0 Ruch Radzionków. Warte odnotowania jest także to, że na listę strzelców wpisał się Maciej Tataj, który powrócił do tego klubu po występach w Koronie Kielce.

Zwycięstwa beniaminków: W I kolejce zwycięstwa odniosły Olimpia Grudziądz i Wisłą Płock, a więc tegoroczni beniaminkowie. Swoje spotkanie zremisował także bydgoski Zawisza. Porażkę zanotowała natomiast Olimpia z Elbląga. Zwycięstwa beniaminków to zawsze dobry prognostyk na przyszłość. - Dla nas jako drużyny to takie pierwsze koty za płoty w I lidze, dlatego te trzy punkty smakują szczególnie - powiedział Jakub Cieciura, który przed sezonem przyszedł do Olimpii z ostrowieckiego KSZO.

BĘC

Hit rozczarował: Spotkanie Arki Gdynia z Wartą Poznań zapowiadano jako hit pierwszej kolejki. Niestety ta potyczka takim porywającym widowiskiem nie była. Fani, którzy oglądali ten pojedynek na pewno oczekiwali dużo więcej od zawodników obu drużyn. Mecz zakończył się bezbramkowym remisem.

Piast Gliwice i GKS Katowice Piast Gliwice wiosnę poprzedniego sezonu miał fatalną. Nie dość, że piłkarze grali bardzo źle to nie potrafili zdobywać punktów. Nowy sezon gliwiczanie... także rozpoczęli od porażki. Tym razem piłkarze Piasta przegrali w Płocku z beniaminkiem. Na swoim boisku porażkę ponieśli także piłkarze GKS-u Katowice, którzy nie potrafili pokonać Termaliki Bruk-Bet Nieciecza. W Katowicach na pewno spodziewano się zdecydowanie więcej po pierwszej kolejce nowego sezonu.

Bezradność Polonii Bytom: Szkoleniowiec Dariusz Fornalak potwierdził, że w Bytomiu niemożliwym było zbudowanie pierwszoligowej drużyny w dwa tygodnie. Na inauguracje było to aż nadto widoczne. Bytomianie w fatalnym stylu polegli w Szczecinie, nie potrafiąc zagrozić bramce Pogoni i oddać chociażby celnego strzału. - Przegraliśmy z zespołem o klasę lepszym, który skutecznie obnażył nasze piłkarskie braki i niedoświadczenie. Dostaliśmy lekcję do odrobienia, musimy z niej jak najwięcej wynieść i zrobić wszystko, by jak najszybciej zmazać tę plamę - skomentował Marcin Dziewulski, pomocnik spadkowicza z ekstraklasy.

Źródło artykułu: