W doliczonym czasie gry pierwszej połowy 30-letni Bośniak przytomnym podaniem w pole karne stworzył Wellingtonowi sytuację strzelecką, której Brazylijczyk nie zmarnował.
Po przegranym ostatecznie 1:2 spotkaniu Berberović obwieścił, że przechodzi do niemieckiego drugoligowca, MSV Duisburg. To drugie podejście 33-krotnego reprezentanta Bośni i Hercegowiny do niemieckiej piłki: w latach 2002-2004 był graczem Bayeru Leverkusen i VfL Osnabruck. Natomiast do Liteksu wracał już dwukrotnie po nieudanych próbach w Kubaniu Krasnodar i Denizlisporze.
- Podpisałem dwuletni kontrakt. To dla mnie krok do przodu. Może kiedyś znów wrócę do Liteksu? Wracałem tu już dwa razy i czułem się tu jak w domu, jak w Bośni - przyznał Berberović.