Francja: Czy Obraniak, Dudka i Krychowiak będą regularnie występować w Ligue 1?

Już 6 sierpnia startuje 74. w historii sezon francuskiej ekstraklasy. Podobnie jak przed rokiem w składach 20 drużyn znalazło się trzech biało-czerwonych z tą różnicą, że Ireneusza Jelenia z AJ Auxerre zastąpił pomocnik Bordeaux, Grzegorz Krychowiak.

Dla Grzegorza Krychowiaka nadchodzące rozgrywki będą debiutanckimi w karierze we francuskiej ekstraklasie. 21-latek ostatnie dwa sezony spędził w Stade Reims. - Był wyznacznikiem formy drużyny, jego nieobecność na boisku zawsze była zauważalna - ocenia trener drugoligowca, Hubert Fournier. Kibice z miasta w Szampanii wybrali go najlepszym w drużynie. W Bordeaux reprezentant Polski wcale nie jest bez szans na grę. Szkoleniowiec Francis Gillot w przedsezonowych sparingach nie obawiał się stawiać na niego od 1. minuty. W ostatnim meczu kontrolnym - z Montpellier (3:1) - Krychowiak zagrał nawet w pełnym wymiarze czasowym.

Pochodzący z Gryfic zawodnik będzie musiał jednak utrzymywać równą, wysoką formę, by sprostać konkurencji. Wśród Żyrondystów nie ma już wprawdzie Alou Diarry, ale ekipę wzmocnili Landry N'Guemo i Nicolas Maurice-Belay. Kameruńczyk i Francuz, podobnie jak "Krycho" i doświadczony Tunezyjczyk Fahid Ben Khalfallah, występują na pozycji środkowego pomocnika i mają defensywne inklinacje. Trener Gillot zapowiedział w rozmowie z Sud Ouest, że będzie stosował ustawienie 4-4-2, co sprawia, że Polak ma realne szanse na cotygodniowe występy w "11" ze Stade Chaban Delmas.

Zdecydowanie najpewniejszą sytuację spośród biało-czerwonych ma Dariusz Dudka. Były piłkarz Amiki i Wisły rozpocznie nad Loarą swój 4. sezon i nadal reprezentować będzie barwy AJ Auxerre. Mimo że w Burgundii zmienił się trener - Jeana Fernandeza, który chętnie stawiał na 27-latka, zastąpił Laurent Fournier - pozycja kadrowicza Franciszka Smudy nie powinna ulec pogorszeniu.

Dudka wystąpił w podstawowym składzie klubu ze Stade de l'Abbe-Deschamps we wszystkich sparingach (m.in. 0:1 z Lens, 1:1, z Orleans, 0:1 z Lorient) poza przegranym 0:2 z Sochaux. Gdy AJA pokonali 2:1 FC Kaiserslautern, Polak trafił do siatki bezpośrednio z rzutu wolnego. Niewiadomą pozostaje jedynie pozycja, na której będzie występował. W połowie test-meczów został ustawiony na prawym boku obrony, a w połowie zagrał w roli defensywnego pomocnika. Z kolei w polskiej reprezentacji najbardziej przydałby się jako... lewy obrońca.

Niemal przesądzone jest pozostanie w OSC Lille Ludovika Obraniaka. Rozgrywający polskiej kadry długo nosił się z zamiarem opuszczenia mistrza Francji. Ostatecznie prawdopodobnie jednak nie tylko pozostanie na Stade Lille-Metropole, ale również przedłuży kontrakt z klubem, choć zdaje sobie sprawę, że nie ma co liczyć na dużą liczbę minut w teamie Rudiego Garcii. Położenia "Ludo" nie zmieniły kluczowe bramki, które strzelił przeciwko PSG w końcówce poprzedniego sezonu. - Sądziłem, trener wreszcie zacznie na mnie stawiać regularnie, ale tak nie będzie... Mam być tylko luksusowym dżokerem - mówi rozczarowany pomocnik.

26-latek, który rozpocznie swój 9. sezon w Ligue 1 (2003-2006 w FC Metz i od 2007 w Les Dogues), dość wyraźnie przegrywa rywalizację o miejsce w składzie - przy ustawieniu 4-3-3 - z Rio Mavubą, Benoit Pedretti'm oraz Florent Balmontem. W środku pola z powodzeniem może występować również najlepszy piłkarz ligi francuskiej sezonu 2010/2011, Eden Hazard. W meczu o Superpuchar (4:5 z Marsylią) Obraniak pojawił się na murawie dopiero w 68. minucie, a mimo to zanotował dwie asysty. Dobra forma nr. "10" na koszulce oraz fakt, że LOSC rywalizować będą aż na trzech frontach, każe mieć nadzieję, że 16-krotny reprezentant Polski nie spędzi sezonu poprzedzającego Euro 2012 na ławce rezerwowych.

Komentarze (0)