Poniedziałek w La Liga: Sprawa Neymara oficjalnie rozstrzygnięta, prezes Barcy kluczem do sprowadzenia Fabregasa?

Igor Kubiak 01 Sierpnia 2011, 18:55

Sprawa Neymara definitywnie wyjaśniona

Sagę z Neymarem w roli głównej można odłożyć na dalszy plan. Prezydent Santosu prześle oficjalny komunikat do władz Realu Madryt w sprawie odrzucenia oferty. Nie oznacza to jednak, że brazylijski napastnik nie dołączy w trakcie sezonu do ekipy Królewskich.

- Nie mamy żadnego interesu w sprzedaży Neymara i zamierzamy o tym oficjalnie zakomunikować. Odpowiedź brzmi "nie" i formalnie przekażemy to jeszcze w poniedziałek - zaznaczył Luis Alvaro.

Już wcześniej sam piłkarz zaznaczył, że chce wziąć udział w Klubowych Mistrzostwach Świata, które odbędą się w grudniu tego roku.

- Neymar zagra dla was w Japonii, to piłkarz, który może odebrać tytuł Barcelonie. Pozostanie w Santosie, dzięki czemu Barca zgarnie mniej trofeów - zapewniają Królewskich menadżerowie Santosu.

Tymczasem Neymar swoimi trafieniami dalej wzbudza zachwyt kibiców Santosu. Brazylijczyk w 13 minucie po pięknym strzale pokonał golkipera Paranaense, ale nie uchronił swojej ekipy od porażki 2:3.

Gol Neymara:



Rosell bierze transfer Fabregasa w swoje ręce

Tego samego nie można powiedzieć o sytuacji Cesca Fabregasa, który wciąż lewituje pomiędzy dwoma klubami. O jego losie może już w tym tygodniu przesądzić prezes FC Barcelony. Sandro Rosell opuścił bowiem zgrupowanie swojej ekipy w Stanach Zjednoczonych, aby osobiście negocjować transfer hiszpańskiego pomocnika.

Kwestią zaporową pozostaje cena za piłkarza. Kanonierzy oczekują zapłaty rzędu 40 mln euro bez żadnych tzw. "zmiennych", które były uwzględnione m.in. w ofercie za Alexisa Sancheza.

Kierunek Jeffrena: Lizbona

Coraz bliżej podpisania umowy ze Sportingiem Lizbona jest Jeffren Suarez. Według dziennika Marca wszystko może wyjaśnić się w ciągu kilku następnych godzin. Atakujący Barcy ma opuścić zgrupowanie w USA, aby przyspieszyć negocjacje ze Sportingiem.

Portugalski Record informuje, że Katalończycy za sprzedaż swojego napastnika mogą otrzymać ok. 5 mln euro i zapewnią sobie opcję jego pierwokupu. Jeffren miałby podpisać 5-letni kontrakt z nową drużyną.

Mistrzowie w Miami - dwie roszady w kadrze

Tournee FC Barcelony po USA wkroczyło w drugi etap. Po porażce z Manchesterem United gracze Blaugrany polecieli do Miami, gdzie w środę rozegrają swój drugi towarzyski mecz za oceanem - z Chivas de Guadalajara.

Do pierwszej drużyny dołączą dwaj rezerwowi gracze Katalończyków - Gerard Deulofeu i Sergi Gomez, którzy zastąpią kontuzjowanych Jonathana Soriano oraz Ibrahima Afellaya.

Atletico ponownie celuje w Lafitę

Priorytetem Atletico Madryt jest znalezienie następcy Sergio Aguero, który odszedł do Manchesteru City. Los Colchoneros nie zapominają również o wzmocnieniach na inne pozycje i w grę wciąż wchodzi kupno utalentowanego Angela Lafity.

Pomocnik ma ważny kontrakt z Saragossą jedynie do czerwca 2012 roku, a Aragończycy wciąż nie przedstawili mu nowej oferty.

Atletico musi się jednak pospieszyć z tym transferem, gdyż zainteresowanie Lafitą wykazują również w Villarreal i Fulham.

Pierwsza wiktoria Bielsy, Villarreal z trofeum, dublet Trochowskiego

Przekonujące zwycięstwo w towarzyskim starciu odniosła Sevilla. Bohaterem starcia z Cordobą został urodzony w Tczewie, nowy zawodnik Andaluzyjczyków, Piotr Trochowski, który ustrzelił dublet. Dodatkowo swoje trafienia dołożyli Alvaro Negredo oraz Jesus Navas i podopieczni Marcelino wygrali 4:1.

Drugi raz z rzędu Trofeo de la Ceramica wygrało Villarreal. Żółte Łodzie Podwodne okazały się lepsze od Lazio Rzym w stosunku 3:1. Spotkanie nie zawiodło zgromadzonych kibiców szczególnie w pierwszej połowie, a gole dla gospodarzy zdobyli Giuseppe Rossi, Rodrigo Cani oraz Wakasso.

Pierwszy raz Athletic Bilbao poprowadził trener Marcelo Bielsa. Pod wodzą Argentyńczyka Baskowie wygrali z Catanią 3:1 po trafieniach Javi Martineza, Markela Susaety oraz Andera Herrery.

Superpuchar coraz bliżej

Sezon w Hiszpanii tradycyjnie rozpocznie się od dwumeczu o krajowy Superpuchar. Będzie to kolejna okazja do starcia dwóch najlepszych ekip na Półwyspie Iberyjskim.

Pierwsze spotkanie na Santiago Bernabeu (14 sierpnia o 21:00) poprowadzi Teixeira Vitienes, a w rewanżu (17 sierpień o 23:00) będzie "gwizdać" Fernandez Borbalan.

- Nie jest to koniec mistrzostw świata, ale to ważne trofeum dla naszych fanów i piłkarzy. Zawsze dobrze rozpocząć od zwycięstwa - przyznał pomocnik Barcy, Seydou Keita.

O dwumeczu nie myśli za to jego odpowiednik z Realu Madryt. - Naszym celem jest zdobywanie tytułów, ale teraz jest czas na wzmocnienie sił i dogranie się. Nie myślimy jeszcze o Superpucharze - zapewnił Xabi Alonso.

Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)