Czwartek w Bundeslidze: Gundogan w niemieckiej kadrze, Borussii nie kupi nowego napastnika, Robben i Ribery znów trenują

Pomocnik Borussii Ilkay Gundogan otrzymał powołanie od Joachima Loewa na mecz z Brazylią. Bayern czeka na rywala w 4. rundzie kwalifikacji LM. Na kogo może trafić? Bayer może pozyskać nowego bramkarza i interesuje się byłym reprezentantem Niemiec.

Z kim zagra Bayern?

W piątek o 12.00 w szwajcarskim Nyonie zespół Juppa Heynckesa pozna przeciwnika w 4. rundzie eliminacji Ligi Mistrzów. Najtrudniejszym oponentem dla Philippa Lahma i spółki na pewno byłaby Benfica Lizbona. Kłopoty sprawić mógłby również rosyjski Rubin Kazań. Jeśli los okaże się dla Bawarczyków łaskawy, powalczą oni bądź z Twente Enschede, bądź też z duńskim Odense, albo z FC Zuerich. Pokonanie tych rywali powinno być dla 3. drużyny Bundesligi formalnością.

Duet Robbery trenuje na pełnych obrotach, nie ma chętnych na van Buytena

W środowym treningu monachijczyków udział wziął Franck Ribery. Już dzień wcześniej ćwiczyć z drużyną zaczął Arjen Robben. - Nie jest mi łatwo, czuję się zmęczony. Najważniejsze jest jednak to, że nic mi już nie dolega i nie czuję żadnego bólu. Uczynię wszystko, by być gotowym na niedzielny mecz z Borussią Moenchengladbach - powiedział wracający po urazie kostki Francuz.

W 1. kolejce Bundesligi w barwach Bayernu być może zagra również Daniel van Buyten. Ostatnio pojawiły się głosy, że belgijski weteran może przenieść się do Wolfsburga. - Nie słyszałem o zainteresowaniu ze strony żadnego zespołu. Daniel chce grać, ale raczej zamierza rywalizować o miejsce w składzie niż zmieniać barwy klubowe - poinformował agent obrońcy, Christophe Henrotay.

Borussia nie kupi nowego napastnika

Michael Zorc i Juergen Klopp ustalili, że nie pozyskają nowego piłkarza w miejsce kontuzjowanego Lucasa Barriosa. - Przedyskutowaliśmy tę kwestię i doszliśmy do wniosku, że nikt nowy nie jest nam potrzebny, zwłaszcza że Lucas będzie gotowy do gry już około 15 września - przyznał dyrektor sportowy BVB.

Niemieccy dziennikarze mają jednak wątpliwości, czy Robert Lewandowski poradzi sobie w roli wysuniętego napastnika w pierwszych sześciu kolejkach Bundesligi. "Lewy" wciąż nie imponuje skutecznością. Najwyższych recenzji nie zebrał nawet za pojedynek z SV Sandhausen, w którym zdobył 2 gole, ale zmarnował przy tym kilka dogodnych szans.

Gundgodan i Reus zadebiutują w kadrze?

Zgodnie z zapowiedziami Joachim Loew po raz pierwszy wysłał powołanie do Ilkaya Gundogana - Niemca tureckiego pochodzenia. - Wykonał ogromny postęp. Jest świetnie wyszkolony technicznie i gra bardzo inteligentnie. Mecz z Brazylią będzie dla niego dobrą okazją, by sprawdzić się w kadrze na niespełna rok przed Euro - uzasadnił selekcjoner. 20-latek jest jednym z czterech piłkarzy Borussii Dortmund. Tym razem zabrakło miejsca dla kontuzjowanego Marcela Schmelzera. Aż 8 przedstawicieli w Die Nationalelf ma Bayern Monachium. Skrzydłowy Gladbach, Marco Reus przebywał już na zgrupowaniu kadry, ale dotąd nie dostał szansy występu.

Godny podkreślenia jest zaskakujący powrót do drużyny narodowej Cacau, który w minionym sezonie nie błyszczał formą i którego pozycja w VfB Stuttgart nie jest niepodważalna. Tym razem wolne od Loewa dostali piłkarze Realu Mesut Oezil i Sami Khedira.

Bramkarze: Manuel Neuer, Tim Wiese.

Obrońcy: Dennis Aogo, Holger Badstuber, Mats Hummels, Philipp Lahm, Jerome Boateng, Benedikt Hoewedes.

Pomocnicy: Simon Rolfes, Sven Bender, Mario Goetze, Ilkay Gundogan, Toni Kroos, Thomas Mueller, Lukas Podolski, Marco Reus, Andre Schuerrle, Bastian Schweinsteiger, Christian Traesch.

Napastnicy: Mario Gomez, Miroslav Klose, Cacau.

Trzeci Chorwat w Wolfsburgu?

Felix Magath nie ustaje w wysiłkach, by pozyskać nowego playmakera. Wiadomo już, że nie będzie nim testowany przez ostatnie dni piłkarz rumuńskiego Gaz Metan Eric de Oliveira. Wilki zrezygnowały z usług 25-latka rodem z Brazylii.

Bliższy przeprowadzki do miasta Volkswagena jest natomiast Milan Badelj. 22-latek jest piłkarzem Dynama Zagrzeb, z którym wiąże go jeszcze dwuletni kontrakt. Do niedawna znajdował się na celowniku Tottenhamu i nazwano go nowym Luką Modriciem. Za Badelja trzeba zapłacić co najmniej 5 mln euro. Gdyby dołączył do VfL, byłby trzecim po Srdjanie Lakiciu i Mario Mandzukiciu reprezentantem Chorwacji w Wolfsburgu.

Mertesacker odejdzie przed 31 sierpnia?

Bild sugeruje, że Per Mertesacker jeszcze podczas bieżącego okienka transferowego może przejść do londyńskiego Arsenalu. Transferu nie wyklucza dyrektor sportowy Klaus Allofs. - Obsadziliśmy już wszystkie pozycje w obronie, więc możemy pozwolić sobie na sprzedawanie. Nie chciałbym jednak pozbywać się Mertesackera - przyznał.

Werder może chcieć sprzedać 26-latka, ponieważ jego kontrakt wygasa już 30 czerwca 2012 roku. Gdyby do tego doszło, na środku defensywy występowaliby Sokratis Papastathopoulos, Andreas Wolf oraz, po powrocie do pełnej sprawności, Sebastian Proedl i Naldo.

Kto w bramce Aptekarzy?

Po słabym występie i przepuszczeniu 4 strzałów w Dreźnie Davida Yelldella poważny ból głowy ma Robin Dutt. Szkoleniowiec B04 odważnie i nieoczekiwanie postawił na Amerykanina, wykluczając póki co możliwość zaufania Fabianowi Gieferowi. Teraz sytuacja może się odwrócić.

- Oczywiście, zmiana między słupkami jest możliwa - przyznaje trener. Jak donosi Kicker, niewykluczone, że do Leverkusen przybędzie jednak nowy golkiper i to nie byle jaki. Mowa o Timo Hildebrandzie, byłym bramkarzu Stuttgartu, Hoffenheim i 7-krotnym reprezentancie Niemiec, który od końca czerwca pozostaje bez zatrudnienia.

Tymczasem właściciel klubu Wolfgang Holzhaeuser wyraził pragnienie jak najszybszego przedłużenia kontraktu z kontuzjowanym do października nr 1, Rene Adlerem. - Istnieją pewne rozbieżności co do wysokości zarobków, ale sądzę, że się dogadamy. Wiele wskazuje na to, że zwiążemy się do 2015 bądź 2016 roku. Co na to golkiper? - Doceniam starania działaczy, jednak w tym momencie najważniejszy jest dla mnie powrót do zdrowia - stwierdził.

Demel zesłany do rezerw HSV

Kariera Guya Demela zawisła na włosku. - Klub z Hamburga zniszczył moją reputację - mówi gorzko 30-latek rodem z Wybrzeża Kości Słoniowej. - Gorzej nie mogłem już zostać przez nich potraktowany. Nikt nawet ze mną nie porozmawiałem. Za to zesłano mnie do drugiej drużyny - żal się boczny defensor, który ma na koncie aż 131 ligowych występów w Bundeslidze.

- O moich losach decydowano wyłącznie za moimi plecami. Dlatego HSV nie jest klubem, z którym mogę się teraz identyfikować - dodaje. Umowa Demela z Rothosen wygasa dopiero 30 czerwca 2012 roku. Zawodnik chce rozwiązać ją już teraz, by móc odejść na zasadzie wolnego transferu. - Powinienem zmienić barwy klubowe i chcę to zrobić. Dlaczego chcą jeszcze za mnie jakichś pieniędzy? - pyta Demel.

Komentarze (0)