Nietypowy tydzień Niebieskich / Do Kielc z jedną "dziurą"

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Ruch w poniedziałek, Ruch w piątek. Piłkarzy z Cichej czeka pracowity tydzień. Podopiecznych Waldemara Fornalika czekają dwa mecze w przeciągu czterech dni. Taki terminarz powoduje, że w nadchodzącym tygodniu Niebiescy "normalnie" potrenują zaledwie raz.

W tym artykule dowiesz się o:

Dziewięć dni muszą czekać piłkarze Ruchu Chorzów na kolejny ligowy mecz. Inaugurację sezonu podopieczni Waldemara Fornalika mieli w sobotę (wygrana 2:1 z PGE GKS), a kolejny bój czeka ich dopiero w poniedziałek w Kielcach. Po kolejnych czterech dniach zespół 14-krotnych mistrzów Polski podejmie na własnym obiekcie wicemistrzów Polski z Wrocławia. - Tak zaplanowane mecze powodują, że o normalnie przeprowadzonym mikrocyklu treningowym możemy zapomnieć. Jeśli po spotkaniu z Koroną uda się nam do meczu ze Śląskiem przeprowadzić dwa normalne treningi to będzie dobrze - stwierdza trener zespołu z Cichej.

Przed pojedynkiem w Kielcach Waldemar Fornalik będzie miał do dyspozycji wszystkich swoich zawodników. Przy ustalaniu składu pod uwagę będzie mógł być również uwzględniany, wypożyczony na rok z Wisły Kraków, Łukasz Burliga.

Na mecz do Kielc chorzowianie wyjadą z jedną, dość poważną dziurą. Na koszulkach Niebieskich próżno szukać logo sponsora. Jak jednak zapewniają działacze Ruchu, rozmowy trwają i wkrótce obok serduszka Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy ma pojawić się nowe logo.

Źródło artykułu: