Obrońca ma zostać nowym zawodnikiem Legii Warszawa. Do załatwienia pozostały już tylko pewne kwestie formalne. Roberto Fernandez przed podpisaniem kontraktu z polskim klubem musi otrzymać wizę.
Piłkarz chce dołączyć do Wojskowych jak najwcześniej, aby zacząć przygotowania z zespołem i walczyć o miejsce w składzie. Dlatego opuści ostatni mecz fazy grupowej Copa America, co powinno przyspieszyć dopięcie formalności. Takie informacje przekazał Przemysław Chlebicki z TVP Sport.
Boliwijczyk występuje na pozycji lewego obrońcy. Ostatni sezon spędził na wypożyczeniu w Bałtice Kaliningrad. W barwach tego klubu rozegrał 40 meczów, w których zdobył dwie bramki i zaliczył cztery asysty.
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro". Mecz z Francją dał mu do myślenia. "Nie rozumiem"
Legia jest bardzo aktywna podczas letniego okna transferowego. Nowymi piłkarzami stołecznej drużyny zostali: Kacper Chodyna, Jean Pierre-Nsame, Claude Goncalves i Luquinhas. Teraz wiele wskazuje na to, że do tego grona dołączy piłkarz z Ameryki Południowej.
W pierwszym meczu fazy grupowej Copa America Boliwia przegrała 0:2 ze Stanami Zjednoczonymi. Fernandez rozpoczął spotkanie w wyjściowym składzie i przebywał na boisku 75 minut. Obrońca ma w swoim dorobku 34 występy w drużynie narodowej.
Czytaj także:
Bilans wstydu Polski na Euro 2024. Prawie najgorsi w historii
Media: obraźliwe słowa Mbappe pod adresem Lewandowskiego