Wieśniaki rozpoczęły pojedynek z mistrzem Niemiec z wysokiego "C". Już w 6. minucie Roberto Firmino huknął z 20 metrów wprost w poprzeczkę! Piłka opadając odbiła się nawet od linii bramkowej. Po 180 sekundach już nic nie uratowało Romana Weidenfellera. Genialnym uderzeniem z rzutu wolnego w samo okienko z 30 metrów popisał się Sejad Salihović. W odpowiedzi w 14. minucie na indywidualną, odważną akcję zdecydował się Robert Lewandowski, lecz nie zdążył zamknąć jej Shinji Kagawa.
W kolejnych fragmentach gry bardzo aktywny był Łukasz Piszczek, który dynamicznymi akcjami na prawej flance siał popłoch w szeregach defensywy Hoffe. Do końca pierwszej połowy Borussia biła głową w mur. Dwukrotnie groźnie uderzał Kevin Grosskreutz, ale wyśmienicie spisał się Tom Starke.
Druga połowa zaczęła się m.in. od znakomitej i zmarnowanej szansy Firmino. Mała aktywność piłkarzy BVB sprawiła, że już w 53. minucie na murawie pojawił się Jakub Błaszczykowski i już po 6 minutach świetnie dośrodkował na głowę Ivana Perisicia, który uderzył obok słupka. Po chwili Chorwat obił poprzeczkę Wieśniaków! "Kuba" w 114. występie w Bundeslidze imponował dynamiką i znacznie ożywił poczynania gości. Podobnie po zmianie stron spisywał się Piszczek, którego wrzutki w pole karne seryjnie marnowali jednak partnerzy.
Aktywny był "Lewy", ale bardzo blisko i szczegółowo kryli go Isaac Vorsah wraz z Marvinem Compperem, nie pozostawiając praktycznie żadnej możliwości ruchu. W końcówce dortmundczycy przystąpili do frontalnych ataków, na skrzydle szalał Piszczek, ale poważnego zagrożenia pod bramką Starke już nie udało mu się stworzyć. Ostatecznie, podobnie jak w poprzednim sezonie, piłkarze Hoffenheim pokonali Borussię na Rhein-Neckar Arena 1:0.
TSG Hoffenheim - Borussia Dortmund 1:0 (0:0)
1:0 - Salihović 9'
Składy:
Hoffenheim: Starke - Beck, Compper, Vorsah, Braafheid - Rudy, Salihović (61' Mlapa) - Obasi, Firmino (69' Schipplock), Johnson (80' Kaiser) - Babel.
Borussia: Weidenfeller - Piszczek, Santana, Hummels, Loewe - Bender, Gundogan (59' Perisić) - Goetze (53' Błaszczykowski), Kagawa (75' Zidan), Grosskreutz - Lewandowski.
Żółte kartki: Salihović, Beck, Mlapa (Hoffenheim) oraz Goetze (Borussia)
Sędzia: Deniz Aytekin.
W szybkim tempie rozgrywane było spotkanie na Volkswagen-Arena. Bawarczycy zagrali bez Arjena Robbena i w 39. minucie powinni przegrywać. Manuela Neuera pokonał bowiem Patrick Helmes, ale arbiter niesłusznie dopatrzył się spalonego. Gdy bezbramkowy remis wisiał w powietrzu, Mario Gomez uruchomił Francka Ribery, który na 16. metrze wypatrzył Luiza Gustavo. Brazylijczyk uderzył nie do obrony dla Diego Benaglio i komplet punktów niezbyt zasłużenie pojechał do Monachium!
Na prawym skrzydle FC Koeln od 1. minuty zagrał Sławomir Peszko i walnie przyczynił się do zdobycia pierwszego gola. Mato Jajalo wypuścił go na wolne pole, a "Peszkin" idealnie wystawił piłkę Lukasowi Podolskiemu. Reprezentant Niemiec strzałem z 15 metrów trafił do opuszczonej przez Ralfa Faehrmanna bramki. Wyrównał z karnego Klaas-Jan Huntelaar po zagraniu ręką Kevina McKenny, a później zaczął się koncert Koenigsblauen. Holender ostatecznie popisał się hat-trickiem. Przy golu na 3:1 w fatalnym stylu piłkę stracił Peszko na rzecz Marco Hoegera. W efekcie do siatki trafił Lewis Holtby, a Polak w 56. minucie został zmieniony.
Na pozycję lidera i wicelidera wysunęły się 4. i 5. zespół ubiegłego sezonu. W barwach Die Roten świetną partię rozegrał Mohammed Abdeallaoue, który zdobył gola i wywalczył rzut karny. Ekipa z Moguncji z kolei bez większych trudności pokonała na wyjeździe Freiburg. Na największe brawa zasłużył napastnik Marcel Risse, który pokonał Olivera Baumanna i asystował Erikowi-Maximowi Choupo-Moting. 90 minut w roli defensywnego pomocnika rozegrał Eugen Polanski, ale podobnie jak w meczu z Gruzją niczym się nie wyróżnił. 30. gola w karierze w Bundeslidze zdobył niezawodny Papiss Cisse.
VfL Wolfsburg - Bayern Monachium 0:1 (0:0)
0:1 - Gustavo 90+1'
FC Nuernberg - Hannover 96 1:2 (0:2)
0:1 - Abdellaoue 16'
0:2 - Rausch 27' (k.)
1:2 - Pekhart 56'
SC Freiburg - FSV Mainz 1:2 (0:0)
0:1 - Risse 64'
0:2 - Chuopo-Moting 79'
1:2 - Cisse 90+1'
Hamburger SV - Hertha Berlin 2:2 (1:1)
1:0 - Petrić 25' (k.)
1:1 - Torun 43'
2:1 - Son 61'
2:2 - Mijatović 88'
Schalke Gelsenkirchen - FC Koeln 5:1 (1:1)
0:1 - Podolski 12'
1:1 - Huntelaar 42' (k.)
2:1 - Huntelaar 47'
3:1 - Holtby 48'
4:1 - Raul 59'
5:1 - Huntelaar 84'
Bundesliga 2011/2012
[b]Lp. | [b]Druzyna | [b]M | [b]Pkt | [b]Bramki |
---|---|---|---|---|
1 | FSV Mainz | 2 | 6 | 4:1 |
2 | Hannover 96 | 2 | 6 | 4:2 |
3 | VfB Stuttgart | 1 | 3 | 3:0 |
4 | VfL Wolfsburg | 2 | 3 | 3:1 |
5 | Werder Brema | 1 | 3 | 2:0 |
6 | Schalke 04 | 2 | 3 | 5:4 |
7 | Borussia Dortmund | 2 | 3 | 3:2 |
8 | Borussia M'Gladbach | 1 | 3 | 1:0 |
9 | TSG Hoffenheim | 2 | 3 | 2:2 |
. | FC Nuernberg | 2 | 3 | 2:2 |
11 | Bayern Monachium | 2 | 3 | 1:1 |
12 | FC Augsburg | 1 | 1 | 2:2 |
13 | SC Freiburg | 2 | 1 | 3:4 |
14 | Hertha Berlin | 2 | 1 | 2:3 |
15 | Hamburger SV | 2 | 1 | 3:5 |
16 | FC Kaiserslautern | 1 | 0 | 0:2 |
. | Bayer Leverkusen | 1 | 0 | 0:2 |
18 | FC Koeln | 2 | 0 | 1:8 |