O możliwości sprowadzenia Marciano Brumy mówiło się już kilka tygodni temu, ale potem temat ucichł. Powrócił po kontuzji Manuela Arboledy, która sprawiła, że w defensywie pojawiły się braki. Pozyskanie Holendra umożliwiłoby przesunięcie do środka Grzegorza Wojtkowiaka, ale pech chciał, że i on w tym tygodniu nabawił się urazu.
Jakby tego było mało cały czas z zespołem nie trenuje Marcin Kikut, więc Bruma może załatać dziury w obronie. 27-letni zawodnik poprzedni sezon spędził w Arce Gdynia, gdzie był podstawowym obrońcą i spisywał się dość dobrze. Po spadku gdynian z ekstraklasy stał się wolnym zawodnikiem. Wcześniej reprezentował barwy Sparty Rotterdam, angielskiego Barnsley oraz Willem II Tilburg.
Bruma jeszcze w tym tygodniu powinien podpisać kontrakt z poznańskim klubem. Obecnie przebywa w stolicy Wielkopolski i negocjuje warunki swojej umowy.
