Po odejściu Sebastiena Freya stało się jasne, że nr. 1 będzie albo Artur Boruc, albo młody Brazylijczyk Neto. Trener Sinisa Mihaijlović zdecydował się na Polaka, który w sezonie 2011/2012 będzie występował w bluzie oznaczonej "1". - Neto wciąż nie jest gotowy na 100 procent. Wszyscy wiedzą, że to świetny golkiper, więc jego czas przyjdzie. Jednak nie sądzę, by póki co grał w Serie A, dopóki nie wydarzy się coś poważnego - przewiduje były golkiper Violi, Gian Matteo Mareggini na łamach violanews.com. - Podobnie jak w ubiegłym sezonie Frey był podstawowym golkiperem, tak teraz powinien pełnić tę rolę Boruc - dodaje.
Słowa Maregginiego potwierdzają działania szkoleniowca. W pojedynku Pucharu Włoch z AS Cittadella 90 minut rozegrał były golkiper Celtiku. Viola zwyciężyła 2:1 po trafieniach Alberto Gilardino i Alessio Cerci. Boruca pokonał w 36. minucie Samuel di Carmine po błędzie defensywy Fiorentiny. Poza tym były reprezentant Polski nie był bezrobotny i w 23., 27. oraz 54. minucie popisał się skutecznymi interwencjami.
Serie A rozpocznie rozgrywki już w nadchodzący weekend. 27 sierpnia klub z Florencji z Borucem w bramce w 1. kolejce zmierzy się na wyjeździe z AC Siena.