Kłopoty Legii przed meczem w Moskwie

Maciejowi Skorży nie brakuje problemów przed rewanżowym meczem czwartej rundy eliminacji Ligi Europy ze Spartakiem Moskwa. Jednym z nich będzie... sztuczna murawa.

Kamil Kołsut
Kamil Kołsut

- Nie ulega żadnej wątpliwości, że będzie to istotny czynnik - przyznaje szkoleniowiec stołecznego zespołu, wskazując na problemy, jakie z przystosowaniem się do nietypowej nawierzchni mieli zawodnicy Anży Machaczkała, z którą Spartak mierzył się wówczas, gry na obiekcie zasiedli przedstawiciele Wojskowych. - Na początku nie było im łatwo, piłka miała nieco inny kozioł - wyjaśnia Skorża.

Na korzyść Legii przemawia jednak to, że sama dysponuje płytą ze sztuczną murawą i piłkarze przed wyjazdem do Moskwy będą mieli okazję przyzwyczaić się do owej nawierzchni. - Odbędziemy na tym boisku kilka treningów i będziemy przygotowani - zapewnia szkoleniowiec Wojskowych. Spotkanie rewanżowe rozpocznie się o godzinie 17:00, a Legioniści do awansu potrzebuję zwycięstwa bądź remisu wyższego niż 2:2.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×