Poniedziałek w La Liga: Inter znów chce sprowadzić Kakę, Mourinho jednak nie czuje się winny?

Włodarze Realu Madryt oczekują 30 milionów euro za Kakę, którego chce pozyskać Inter Mediolan. Ponownie głośno jest o ostatnim El Clasico - atak Jose Mourinho na Tito Vilanovę skrytykował Andoni Zubizaretta, prezes Barcy przestrzegł, że dalsze takie działania mogą doprowadzić do śmierci na ulicach, a rzecznik prasowy trenera Królewskich zapewnił, iż Portugalczyk nie musi żałować swoich czynów. Ponadto Katalończycy zmierzą się o Puchar Gampera z Napoli, Forlan chce zostać w Atletico, a Roma jest coraz bliższa zakontraktowania Pablo Osvaldo.

Igor Kubiak
Igor Kubiak

Inter szuka gwiazdy - wybór padł na Kakę

W związku z odejściem Samuela Eto'o w Interze szykują się na kolejne wzmocnienia. Następcą Kameruńczyka ma zostać Diego Forlan z Atletico Madryt, ale nową gwiazdą ma być Kaka, który przed transferem na Santiago Bernabeu grał w zespole lokalnego rywala Nerazzurrich.

Pierwsze rozmowy między dwoma klubami miały miejsce w czerwcu, jednak teraz nastąpiło parę zmian. Królewscy obniżyli swoje żądania za Brazylijczyka z 40 do 30 mln euro, a Inter potrzebuje piłkarza, który zrekompensuje kibicom stratę Eto'o.

Kaka znajduje się również w kręgu zainteresowań Arsenalu Londyn, który w nowym sezonie zawodzi swoimi wynikami.

Ostatni sprawdzian Barcy przed Superpucharem

W poniedziałek FC Barcelona zagra z Napoli o puchar założyciela klubu - Joana Gampera. Będzie to ostatnia potyczka Katalończyków przed starciem w Monaco z FC Porto o Superpuchar Europy.

Trener Josep Guardiola może zmienić ustawienie na najbliższy mecz na 3-4-3. Szansę od pierwszej minuty dostałby wtedy Cesc Fabregas, który przed tygodniem złożył parafkę na kontrakcie z Blaugraną.

Przewidywany skład FC Barcelony:

Valdes - Alves, Pique, Abidal - Xavi, Fabregas, Busquets, Iniesta - Pedro, Villa, Messi.

Zubizarreta skrytykował Real

Dyrektor sportowy FC Barcelony, Andoni Zubizarreta, zdecydował się powiedzieć parę słów na temat ostatnich starć między Katalończykami i Realem Madryt.

- Obrazy mówią same za siebie. Z taką sytuacją nie spotkałem się w całej swojej karierze - zaznaczył przedstawiciel Barcy na temat wybryku Jose Mourinho, który włożył palec w oko Tito Vilanovie.

- Jedno co Madryt musi zrobić to przeanalizować tę sytuację i dać odpowiedź - dodał były piłkarz.

Prezes Barcy: Jeśli nie skończymy, pozabijamy się

Wobec konfliktów na linii Real - Barca wypowiedział się również Sandro Rosell, który w ostrych słowach ostrzegł przed poważniejszymi konsekwencjami.

- Jeśli tego nie skończymy może zakończyć się zabójstwami na ulicach. Zarządy muszą zdecydować czy zareagować czy nie - zapowiedział prezydent Katalończyków. Rosell miał na myśli sytuację po spotkaniu o Superpuchar Hiszpanii, kiedy to autokar przedstawicieli krajowych mistrzów został obrzucany kamieniami.

- On jako pierwszy poprosił, aby nie robić większych problemów - dodał prezes na temat Tito Vilanovy, który nie chciał rozstrzygać sporu pomiędzy nim i Jose Mourinho.

Mourinho nie chce przeprosić!

Tymczasem Jose Mourinho nie czuje się winny! Niedawno dziennik Marca poinformował, że Portugalczyk wyraził skruchę w rodzinnym gronie po starciu z asystentem Barcelony.

- Jose nie musi niczego żałować czy przepraszać. Pokazał swoją twarz i zawsze to robił, w Interze czy Chelsea. Robi to też w Realu, dla którego oddaje swoje ciało i duszę. Nie ma nic przeciwko poświęceniu swojego osobistego wizerunku. Zrobił to w zeszłym sezonie, mówiąc, że UEFA skrzywdziła Madryt albo w związku z terminarzem. Zawsze będzie to robił. Jeśli nie, nie będzie to już Mou - przyznał rzecznik prasowy Mourinho.

Forlan chce zostać w Atletico

Przyjście Radamela Falcao znacznie utrudniło sytuację Diego Forlana w Atletico Madryt. Urugwajczyk przyznał jakiś czas temu, że gra w Interze byłaby spełnieniem jego marzeń, ale prawdziwym pragnieniem najlepszego gracza na ostatnim mundialu są dalsze występy na Vicente Calderon.

- Pozostało mi dwa lata na kontrakcie. Moim celem jest gra tutaj, aby go wypełnić. Nikt mi nie powiedział, że jestem na sprzedaż - przyznał Forlan w wywiadzie dla ASa.

Jednocześnie zawodnik zaznaczył, że nie otrzymał żadnej oferty z innego klubu.

Ponadto wciąż na Forlana liczy trener Gregorio Manzano, który planuje wystawić piłkarza w pierwszej jedenastce na najbliższy mecz Ligi Europejskiej z Vitorią Guimaraes.

Roma czeka na Nilmara albo Osvaldo

Luis Enrique wciąż czeka na nowego napastnika w AS Romie. Klub nie rezygnuje z pozyskania Nilmara z Villarreal i szykuje ofertę w wysokości 20 mln euro. Żółte Łodzie Podwodne niechętnie patrzą na sprzedaż swojej gwiazdy, ale propozycja 25 mln powinna ich przekonać.

Jednocześnie Giallorossi wciąż są blisko kupna Pablo Osvaldo z Espanyolu Barcelona. - Nie ma nic podpisanego. Być może to kwestia godzin albo dni. Jasne jest to, że on chce odejść - zapewnił prezydent Los Pericos.

Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×