Teraz przed piłkarzem Wisły kolejne wyzwania - reprezentacja, Liga Europejska i w końcu obrona mistrzostwa Polski. Czy to będzie jesień Małeckiego? - Bardzo bym tego chciał. Chciałbym dobrze grać w Lidze Europy, otrzymywać regularne powołania do kadry. Czuję się w formie i w każdym meczu staram się zrobić akcję, która pomoże mojej drużynie - powiedział w rozmowie z Faktem.
Czy kolejna, nieudana próba ataku na Ligę Mistrzów może spowodować, że Biała Gwiazda wpadnie w dołek? - Nie możemy do tego dopuścić. Porażka z APOEL-em wciąż siedzi nam w głowach, ale przecież świat nie kończy się na jednym meczu. To miłe, że w Krakowie powitali nas kibice. Mówili, że może za rok się uda, ale przecież to już zaczyna być śmieszne. Szkoda, bo byliśmy tak blisko - stwierdził Patryk Małecki.
Źródło: Fakt.