Lukas Podolski: Powiedziałem Peszce, że nie ma po co grać, bo i tak przegracie

Zdjęcie okładkowe artykułu: TVN Agency
TVN Agency
zdjęcie autora artykułu

Lukas Podolski od zawsze podkreślał, że mimo iż występuje w reprezentacji Niemiec, ma również spore zażyłości z Polską, czyli z krajem z którego pochodzi. We wtorek czeka go pierwszy mecz międzypaństwowy na terenie Polski.

W tym artykule dowiesz się o:

Lukas Podolski zadowolony jest z tego, że wreszcie będzie miał okazję zagrać na terenie Polski. - Cieszę się, że mogę grać w kraju, z którego pochodzę. Nie grałem tutaj jeszcze wcześniej. Ważne dla mnie jest to, że członkowie mojej rodziny będą na stadionie i będzie to dla mnie mecz szczególny - powiedział pomocnik reprezentacji Niemiec, któremu podoba się stadion w Gdańsku. - Stadion jest bardzo fajny. Z zewnątrz wygląda bardzo dobrze. Nie wiem jeszcze, jakie będzie nasze ustawienie i czy zagram przez cały mecz. Nie grałem jeszcze nigdy w Polsce i chciałbym na tym pięknym stadionie grać od początku i usłyszeć oba hymny. Czy Polska z nami wygra? Będzie wam ciężko, gdyż mamy bardzo dobrą drużynę. Może do Euro 2012 się to zmieni, ale teraz wam się to nie uda - stwierdził zadziornie grający na co dzień w 1. FC Köln piłkarz.

Biorąc pod uwagę formę reprezentacji Niemiec z ostatnich spotkań, wiele osób zastanawia się, czy są oni lepsi od Hiszpanów. -Nie wiem czy jesteśmy lepsi od Hiszpanii. Trzeba brać też pod uwagę reprezentacje Francji, czy Anglii. Ostatnie wyniki wskazują jaka jest forma naszej drużyny - ocenił.

Wiadomo już, że reprezentanci Polski będą przygotowywać się w trakcie turnieju mistrzowskiego w Gdańsku. - Nie byłem wcześniej w Gdańsku, pochodzę z innego regionu Polski. Ten hotel, w którym jesteśmy aktualnie, jest wspaniały. Również i to miejsce w którym będziemy na mistrzostwach świata będzie dobre, bo zawsze wybierane są odpowiednie ośrodki - powiedział piłkarz, który interesuje się polskim futbolem. - Mam telewizor w domu, w którym są polskie programy. Śledzę ligę polską, czasem reprezentację. Ostatniego meczu jednak nie widziałem i trudno mi powiedzieć w którym miejscu teraz znajduje się reprezentacja Polski - przyznał Lukas Podolski.

W 1. FC Köln, Lukas Podolski gra razem ze Sławomirem Peszką i Adamem Matuszczykiem. - Mam z nimi dobry kontakt. Peszko powiedział mi, że będzie grał, a ja mu odpowiedziałem, że nie ma po co grać, bo i tak przegracie - zaśmiał się zawodnik, który po meczu wymieni się właśnie ze swoim kolegą z klubu. - Wymienię się koszulką ze Sławkiem Peszko. Kto jest najlepszym polskim zawodnikiem? Trudno mi powiedzieć. Błaszczykowski, Lewandowski i Peszko grają dobrze w Bundeslidze. Polska ma też bardzo dobrych bramkarzy, zresztą jak zawsze - dodał.

Źródło artykułu: