Pięciu zmian dokonał Franciszek Smuda biorąc pod uwagę piątkowy pojedynek z Meksykiem. Roszady rozpoczęły się od bramki i sięgały ataku. W obronie pojawił się Damien Perquis, dla którego był to debiut w reprezentacji Polski.
Polska - Niemcy: oceny SportoweFakty.pl
Pierwsze minuty w wykonaniu biało-czerwonych były bardzo nerwowe. Chociaż była to tylko towarzyska potyczka, to jednak polscy piłkarze byli bardzo spięci. Często tracili piłkę i nie potrafili się przy niej utrzymać. Pierwszą okazję goście mieli już w piątej minucie, kiedy Arkadiusz Głowacki wsadził "na minę" Perquisa. Ten stracił futbolówkę, ale strzał Miroslava Klose obronił Wojciech Szczęsny. Po kilku minutach bramkarz Arsenalu Londyn popisał się kolejną świetną interwencją. Z lewej strony do akcji ofensywnej włączył się Philipp Lahm, zszedł z piłką do środka i kropnął z prawej nogi. Szczęsny nie dał się pokonać.
Wypowiedzi po meczu Polska - Niemcy
Tymczasem w 11. minucie swoją pierwszą okazję miał Sławomir Peszko. Robert Lewandowski dobrze zagrał do piłkarza 1. FC Kolen i ten w sytuacji sam na sam z Timem Wiesem strzelił wprost w niego. Jak się później okazało - to nie była pierwsza tak dogodna sytuacja Peszki. Jeszcze dwukrotnie stanął przed szansą na zdobycie bramki. Jednak najpierw strzelił w boczną siatkę, a tuż przed przerwą w dwustuprocentowej sytuacji źle przyjął piłkę i nie zdołał minąć Wiese'a.
Kapitalnie w pierwszej połowie bronił za to Wojciech Szczęsny. To, co wyprawiał młody golkiper biało-czerwonych, przeszło oczekiwania nawet największych optymistów. W nieprawdopodobny sposób obronił uderzenie Miroslava Klose'a trzy minuty przed przerwą, kiedy dobijał strzał Lukasa Podolskiego.
Lewandowski: W niektórych momentach podchodziliśmy do Niemców ze zbyt dużym respektem
W przerwie Joachim Loew dokonał dwóch zmian. Za nieskutecznego Klose pojawił się Cacau. Zszedł również Lahm. Druga połowa rozpoczęła się od ataków Niemców. Z dystansu huknął Toni Kroos, ale Szczęsny umiejętnie wybił piłkę do boku. Tymczasem biało-czerwoni przeprowadzili kontrę, po której zdobyli bramkę. W sytuacji sam na sam z bramkarzem rywali znalazł się Dariusz Dudka. Podrzucił futbolówkę nad Wiese i padł rażony piorunem. Faulu rzecz jasna nie było, lecz piłka trafiła pod nogi Lewandowskiego, który umieścił ją w siatce. Klątwa Zbigniewa Bońka [strzelił ostatnią bramkę Niemcom - przyp.red.] została zdjęta.
Zachodnie media o meczu Polska - Niemcy
Tylko 13 minut cieszyliśmy się z prowadzenia. Arkadiusz Głowacki sfaulował w naszym polu karnym Thomasa Muellera i sędzia słusznie wskazał na "wapno". Polski stoper niepotrzebnie interweniował w tak zdecydowany sposób. To piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Kroos, zmylił Szczęsnego i doprowadził do wyrównania.
Niemieckie media o meczu Polska - Niemcy
W 77. minucie fantastyczną interwencją popisał się Szczęsny. Andre Schuerrle zwiódł pilnującego go obrońcę i uderzył z 17. metrów. Polski golkiper zdołał trącić futbolówkę, a ta uderzyła w poprzeczkę.
Niemcy zdominowali biało-czerwonych, a sytuacja naszej drużyny jeszcze bardziej skomplikowała się dziewięć minut przed końcem, kiedy czerwoną kartkę dostał Głowacki. Dla stopera Trabznosporu był to kiepski mecz. Popełnił wiele błędów, sprokurował rzut karny i osłabił zespół.
Polskie media o meczu Polska - Niemcy
Jednak największe emocje były dopiero przed kibicami. Rezerwowy Paweł Brożek w doliczonym czasie gry wywalczył rzut karny, dając się sfaulować Wiese. "Jedenastkę" wykorzystał Błaszczykowski i Polska prowadziła z Niemcami. Wydawało się, że nic już nie jest w stanie stać się biało-czerwonym... Byliśmy w błędzie. W ostatniej akcji spotkania Wawrzyniak pośliznął się, co skrzętnie wykorzystał Mueller. Dograł do nieobstawionego Cacau, który wpakował futbolówkę do siatki Polski. 2:2 i zabrakło sekund do historycznego zwycięstwa.
Bramki z meczu Polska - Niemcy (wideo)
Polska - Niemcy 2:2 (0:0)
1:0 - Lewandowski 55'
1:1 - Kroos 68'
2:1 - Błaszczykowski (k.) 90+1'
2:2 - Cacau 90+4'
Składy:
Polska: Szczęsny - Wasilewski, Głowacki, Perquis (73' Glik), Wawrzyniak, Dudka, Murawski, Błaszczykowski (90+3' Pawłowski), Mierzejewski (84' Rybus), Peszko (65' Matuszczyk), Lewandowski (79' Brożek).
Niemcy: Wiese - Traesch, Mertesacker, Boateng, Lahm (46' Schmelzer), Rolfes (77' Bender), Schurrle, M. Goetze, Kroos, Podolski (61' Mueller), Klose (46' Cacau).
Żółte kartki: Głowacki (Polska) oraz Kroos, Wiese (Niemcy).
Czerwona kartka: Arkadiusz Głowacki /81' - za drugą żółtą/ (Polska).
Sędzia: Daniele Orsato (Włochy).