Jakubowi Błaszczykowskiemu osobny artykuł poświęca czwartkowy Bild. "Był zaangażowany w bramkę Lewandowskiego na 1:0 w 54. minucie, a w doliczonym czasie z zimną krwią wykorzystał rzut karny na 2:1. To był klasowy występ" - uważa bulwarówka.
Kapitana biało-czerwonych oraz Roberta Lewandowskiego wychwala również Hans-Joachim Watkze. - Nasi Polacy są wielkimi patriotami i zaprowadzili niemiecką drużynę na skraj klęski. Mam nadzieję, że Kuba i Robert wrócą z tego spotkania jeszcze silniejsi i że będzie ono dla nich dodatkową motywacją przed występami w klubie - komentuje właściciel Borussii.
Obaj kadrowicze Franciszka Smudy wystąpią od 1. minuty w meczu ligowym z Herthą Berlin w najbliższą sobotę. Błaszczykowski zastąpi zawieszonego na dwie kolejki Mario Goetze. "Nie będzie to łatwe zadanie. Jednak skrzydłowy aż pali się do gry i chce szturmem przebić się na stałe do wyjściowego składu. Zwłaszcza w kontekście Euro 2012, które odbędzie się w jego ojczyźnie, już przed sezonem zapowiedział, że chce wykorzystać każdą okazję, by walczyć o swoje miejsce w Borussii" - zapowiada Bild.
"Wygrana z Herthą będzie dla Polaków najlepszą rekomendacją" - puentują dziennikarze. Jeśli Błaszczykowski i Lewandowski spiszą się słabiej, może zabraknąć ich na murawie we wtorek, gdy mistrzowie Niemiec podejmą w Lidze Mistrzów Arsenal Londyn. Goetze będzie mógł bowiem wystąpić w tym meczu, a "Lewy" musi uważać na konkurencję ze strony wracającego do zdrowia Lucasa Barriosa.
