Niepokonani kontra nieskuteczni - zapowiedź meczu Widzew Łódź - KGHM Zagłębie Lubin

W piątek o godz. 18:00 na stadionie przy al. Piłsudskiego w Łodzi miejscowy Widzew podejmie piłkarzy KGHM Zagłębie Lubin w ramach 7. kolejce T-Mobile Ekstraklasy. Gospodarze nie zaznali jeszcze w obecnym sezonie smaku porażki. W zupełnie innej sytuacji są zawodnicy Miedziowych, którzy nie odnieśli jeszcze ani jednego zwycięstwa.

Oba zespoły przystąpią do pojedynku osłabione brakiem kilku podstawowych piłkarzy. Trener Widzewa, Radosław Mroczkowski, nie będzie mógł desygnować do gry kontuzjowanych Jurija Żigajevsa i Igora Alvesa. Ponadto do pełnej dyspozycji nie doszli jeszcze powracający po urazie Ben Radhia oraz narzekający na problemy zdrowotne Krzysztof Ostrowski. Kłopoty kadrowe ma także vis-a-vis trenera Widzewa, Jan Urban. Szkoleniowiec Miedziowych nie zabierze do Łodzi czterech piłkarzy - Konrada Forenca, Błażeja Telichowskiego, Dominykasa Galkeviciusa oraz Davida Abwo.

Drużyna Zagłębia była przed sezonem typowana jako faworyt do walki o czołowe lokaty w lidze. Świadczyły o tym transfery działaczy z Lubina. Na Dialog Arena oprócz wspomnianego wcześniej Telichowskiego zawitali także Michal Hanek, Maciej Małkowski oraz Darvydas Šernas. Ten ostatni przybył do Lubina z łódzkiego Widzewa. Litwin będzie miał więc szansę przypomnieć się kibicom czerwono-biało-czerwonych.

Miedziowi jednak jak dotąd nie spełniają oczekiwań. Podopieczni trenera Jana Urbana zdobyli zaledwie 3 punkty w 6 meczach, nie odnosząc ani jednego zwycięstwa. W odwrotnej sytuacji są piątkowi gospodarze. Łodzianie, pomimo iż wieszczono im walkę o utrzymanie od samego początku sezonu, znajdują się w górnej części tabeli z 10 punktami na koncie. Ponadto zawodnicy trenera Mroczkowskiego jeszcze nie przegrali. W przypadku ewentualnego zwycięstwa w piątek Widzew ma szansę wskoczyć nawet na fotel lidera.

Szkoleniowiec łodzian przestrzega jednak przed nadmiernym optymizmem, studząc tym samym nadzieje kibiców. - Zagłębie nie ma co prawda najlepszej passy, ale wciąż potencjał tego zespołu jest bardzo duży i jesteśmy tego absolutnie świadomi. W Lubinie jest wielu dobrych zawodników z wysokimi umiejętnościami. Podchodzimy do meczu z szacunkiem dla rywala bez spoglądania w tabelę. Jeszcze za wcześnie, żeby rozdzielać szaty. Sprawa wyniku jest jak najbardziej otwarta - powiedział na przedmeczowej konferencji trener Widzewa.

Podobnego zdania są zawodnicy Zagłębia. Były piłkarz Widzewa, Šernas, liczy, iż przyjazd do Łodzi "na stare śmieci" będzie należał do miłych wspomnień. - Ja nie chcę teraz mówić wszystkim oficjalnie o czym, i o kim rozmawiamy, ale rzeczywiście grałem tam trochę i pewne rzeczy wiem o zespole Widzewa. Wiem, jak ten czy inny zawodnik grać potrafi czy lubi. Ale niech to zostanie tajemnicą szatni. Najważniejsze jest to, żeby dało nam zwycięski efekt w piątek. Zobaczymy, czy trafimy w ich słabe strony - powiedział na łamach oficjalnego serwisu Zagłębia Lubin litewski napastnik.

Oba zespoły rozegrały w ekstraklasie między sobą 40 spotkań. W piętnastu meczach górą okazywali się łodzianie, natomiast czternaście konfrontacji padło łupem Miedziowych. Pozostałe 11 pojedynków zakończyło się remisami. Ostatnie spotkanie Widzewa z Zagłębiem zakończyło się zwycięstwem czerwono-biało-czerwonych 2:1. Bramki w tamtym spotkaniu zdobyli Ostrowski i Šernas (dla Widzewa), oraz Pawłowski (dla Zagłębia).

Piłkarze Widzewa i Zagłębia znajdują się w tabeli T-Mobile Ekstraklasy na dwóch różnych biegunach. Jest to o tyle dziwne, iż przed sezonem przewidywania co do przyszłości obu klubów w obecnych rozgrywkach były zupełnie inne. Gospodarze stoją przed szansą objęcia pierwszego miejsca w lidze chociaż na chwilę. Zagłębie natomiast musi szybko się otrząsnąć po nieudanym początku. W takiej sytuacji remis nie będzie satysfakcjonować żadnej ze stron. Czy Widzew niespodziewanie zajmie fotel lidera? A może Zagłębie ucieknie z dołu tabeli? Odpowiedzi na te pytania poznamy w piątek wieczorem, a relację ze spotkania przeprowadzi portal SportoweFakty.pl.

Widzew Łódź - KGHM Zagłębie Lubin / pt. 16.09.2011, godz. 18:00

Przewidywane składy:

Widzew: Mielcarz - Ukah, Bieniuk, Madera, Dudu - Budka, Mroziński, Panka, Dzalamidze - Okachi, Grzelczak.

KGHM Zagłębie: Isailović - Rymaniak, Reina, Horvath, Costa - Hanzel, Dąbrowski - Małkowski, Pawłowski, Šernas - Woźniak

Zamów relację z meczu Widzew Łódź - KGHM Zagłębie Lubin

Wyślij SMS o treści SF ZAGLEBIE na numer 7303

Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Widzew Łódź - KGHM Zagłębie Lubin

Wyślij SMS o treści SF ZAGLEBIE na numer 7101

Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Źródło artykułu: