Sobota w Serie A: Milan nie sprzeda Kaki, Inter już nie chce Quaresmy

Ibrahimović będzie gotowy na inaugurację sezonu

Napastnik mediolańskiego Interu - Zlatan Ibrahimović będzie w pełni sił na mecz Superpucharu Włoch przeciwko AS Romie. Lekarz Interu dr Franco Combi zdementował ostatnie doniesienia medialne, które sugerują, że kolano piłkarza jest w kiepskim stanie i konieczne będzie przeprowadzenie operacji.

- Kontynuujemy program, który rozpoczęli szwedzcy lekarze w maju. Wykonywali swoje obowiązki bardzo dobrze. Dotarło do mnie wiele plotek, ale w większości są nieprawdziwe. Na pewno, gdyby zawodnik nie zagrał na Euro, wówczas przybyłby na zgrupowanie Interu w lepszej kondycji, ale jakby nie było, sytuacja jest pod kontrolą - powiedział.

- Na chwilę obecną nie planujemy żadnej operacji. Jeśli nawet bralibyśmy ją pod uwagę, wówczas chodziłoby o zabieg chirurgiczny, który wiązałby się tylko z kilkoma tygodniami przerwy. Mogę zapewnić, że jeśli wszytko pójdzie zgodnie z planem, zawodnik będzie gotowy na inaugurację sezonu - dodał.

Kaka nie jest na sprzedaż

AC Milan dał Cheslea Londyn jasno do zrozumienia, że nie będzie nawet negocjował w sprawie ewentualnego transferu Ricardo Kaki. Rossoneri nie mają najmniejszego zamiaru sprzedawać Brazylijczyka, nawet gdyby do kasy klubu miała wpłynąć bardzo wysoka suma pieniędzy.

- Kaka absolutnie nie jest na sprzedaż - poinformował jeden z działaczy czerwono-czarnych, Vittorio Mentana.

Za Kakę Chelsea jest gotowa wyłożyć aż 100 mln euro. Trenerowi The Blues - Luisowi Felipe Scolariemu bardzo zależy na sprowadzeniu gracza AC Milanu. Nie będzie jednak łatwo, ponieważ wydaje się mało prawdopodobne, aby Rossoneri zdecydowali się na sprzedaż swojej gwiazdy.

Roberto Mancini ma ofertę z Rosji

Pozostający bez pracy od dwóch miesięcy szkoleniowiec Roberto Mancini otrzymał ofertę pracy z Rosji. Usługami byłego trenera Interu Mediolan interesuje się CSKA Moskwa.

Rosjanie chcieliby, aby Włoch objął ich drużynę i poprowadził do tytułu mistrzowskiego. Jak informują media, Włoch w najbliższych dniach uda się do Moskwy na rozmowy z włodarzami tego klubu.

Mancini ostatnie cztery lata spędził w Interze. Z tym zespołem sięgnął po trzy tytuły mistrzowskie, dwa Puchary i Superpuchary Włoch.

W zespole CSKA występuje polski napastnik Dawid Janczyk.

Moratti: Nie potrzebujemy Quaresmy

Ricardo Quaresma w tym okresie transferowym nie zasili szeregów Interu Mediolan. Jak zapewnił prezydent włoskiego klubu - Massimo Moratti, Portugalczyk nie jest potrzebny w jego drużynie. Działacze Nerazzurrich zabiegają o środkowego pomocnika.

- Quaresma nie jest nam potrzebny. Nie potrzebujemy skrzydłowego. Musimy pozyskać środkowego pomocnika - powiedział Moratti opuszczając siedzibę Federcalcio.

Wszystko wskazuje na to, że mistrzowie Włoch koncentrują się na pozyskaniu Franka Lamparda z Chelsea Londyn. Anglicy jednak nie mają zamiaru pozbywać się swojego asa. Odrzucają każdą ofertę Interu.

Kaladze: Scudetto i Puchar UEFA

Gruzin Kakhaber Kaladze z optymizmem patrzy w przyszłość. Po tym, jak AC Milan sprowadził Brazylijczyka Ronaldinho, w drużynie jeszcze bardziej uwierzono w możliwość zdobycia ważnych trofeów piłkarskich w nadchodzącym sezonie.

- Ronaldinho to ważne wzmocnienie. Wszyscy jesteśmy zadowoleni z jego transferu. Wiemy, że to znakomity zawodnik, który w przeszłości dokonywał wielkich rzeczy w Barcelonie i w reprezentacji Brazylii. To wielki piłkarz, który może być kluczowy dla Milanu. Sądzę, że w porównaniu z poprzednim sezonem, jesteśmy silniejsi - powiedział.

- Trener ma do dyspozycji bardziej kompletną drużynę na wszystkich boiskowych formacjach. Także Inter pozyskał znaczącego zawodnika - Amantino Manciniego i mówi się jeszcze o Lampardzie. My jednak teraz jesteśmy mocniejsi i nie sądzę, by pod koniec sezonu od Interu znowu dzieliło nas dwadzieścia punktów. Nasze cele? Wygrać to, co jest do wygrania. W tym roku celujemy nie tylko w scudetto, ale i w Puchar UEFA. To byłby ważny sukces, bo w gablocie Milanu cały czas brakuje tego trofeum - dodał.

Matuzalem szczęśliwy z transferu do Lazio

Brazylijczyk Matuzalem po latach wraca do Włoch. Real Saragossa oficjalnie poinformował o rocznym wypożyczeniu pomocnika do rzymskiego Lazio. Włosi dodatkowo otrzymali prawo pierwokupu zawodnika. Matuzalem nie ukrywa ogromnego zadowolenia z powodu pomyślnego zakończenia negocjacji między klubami.

- Jestem niezwykle szczęśliwy, że wracam do Włoch. Zagram w wielkim klubie jakim jest Lazio i we wspaniałym mieście jakim jest Rzym. Będą mnie oglądać znakomici kibice. To naprawdę powód do radości - powiedział.

Zawodnik wyjaśnił swoją sytuację. - Doszedłem do porozumienia z prezydentem Realu Saragossa. Teraz muszę porozmawiać z prezesem Lazio Claudio Lotito. Mam nadzieję, że na zgrupowaniu Lazio pojawię się nie w niedzielę, ale już w sobotę - dodał.

Matuzalem nie wie, jak długo potrwa jego przygoda z rzymskim klubem. - Co ma być to będzie. Nie wiem, czy Lazio po sezonie mnie wykupi. Mam nadzieję, że będę grał jak najwięcej. Potem zobaczymy, czy zostanę, czy też wrócę do Hiszpanii, albo odejdę gdzieś indziej - stwierdził.

Jakie cele stawia przed sobą i Lazio Brazylijczyk? - Marzeniem i celem takiego zespołu jak Lazio jest powrót do Ligi Mistrzów - zakończył.

Jeśli nie Lampard to Xabi Alonso?

Celem transferowym mediolańskiego Interu pozostaje pozyskanie pomocnika Chelsea Londyn Franka Lamparda, ale jeśli The Blues nadal będą się upierali przy zatrzymaniu zawodnika w swoich szeregach, wówczas Nerazzurri skoncentrują się na sprowadzeniu innego piłkarza. Na celowniku mistrzów Włoch znalazł się Xabi Alonso z FC Liverpoolu - informuje La Gazzetta dello Sport.

Hiszpan do niedawna był bliski przeprowadzki do Juventusu Turyn, ale ostatecznie Stara Dama nie osiągnęła porozumienia z zespołem z Anfield Road i zdecydowała się pozyskać pomocnika Fc Sevilli Christiana Poulsena.

Odpowiedzialni za transfery Interu Marco Branca i Gabriele Oriali już rozpoczęli stosowne działania. Wcześniej alternatywą dla Lamparda był Słowak Marek Hamsik, ale SSC Napoli nie jest zainteresowane sprzedażą swojego asa za żadne pieniądze. W tej sytuacji Włosi zaczęli baczniej przyglądać się Xabiemu Alonso.

Totti: Mamy zespół na czwarte miejsce

Kapitan AS Romy - Francesco Totti nie ma złudzeń, co do możliwości Giallorossich w nadchodzącym sezonie. Jeśli działacze klubu w najbliższym czasie nie pozyskają klasowych zawodników, wówczas rzymianie będą mieli znikome szanse na zdobycie tytułu. Na dzień dzisiejszy Roma jest zespołem na.. czwarte miejsce.

- Riise i Loria to dobre wzmocnienia, ale teraz czekam na pozyskanie dwóch klasowych zawodników. Jeśli chcemy rywalizować z Interem, Juventusem i Milanem, potrzebne są dwa konkretne transfery. Na chwilę obecną jesteśmy czwartą siłą we Włoszech - powiedział.

Totti nie ukrywa, że w nadchodzącym sezonie chciałby z Romą powalczyć i o scudetto i o Ligę Mistrzów. Finał tych rozgrywek odbędzie się bowiem w Rzymie. - Możliwość występu w finale Ligi Mistrzów w Rzymie dla naszej generacji już się nie powtórzy. Liga Mistrzów obok scudetto jest naszym celem. Kiedy Roma przegrała na Olimpico z Liverpoolem w 1984 roku, miałem osiem lat. Oglądałem ten mecz przed telewizorem z całą rodziną. Pamiętam bramkę Pruzzo i tę ciszę po serii rzutów karnych - dodał.

Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)