Wszystko wskazuje na to, że niebawem w biało-czerwonych barwach zadebiutuje Maor Melikson, pomocnik Wisły Kraków. Co sądzi o tym Jan Tomaszewski?
- Dla mnie to już jest drużyna padliniarzy, to nie jest żadna reprezentacja Polski. Polega to na tym, że jedni padliniarze czyli Lato i Smuda szukają jakichś odpadów z innych reprezentacji, którzy przecież grali - Perquis we Francji, Boesnich i Polanski w Niemczech, Melikson w Izraelu. Z kolei oni zachowują się jak padliniarze, dlatego że szukają okazji wypromowania się w mistrzostwach Europy, bo to jest praktycznie ich ostatnia okazja, aby się wypromować - powiedział w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl legendarny bramkarz.
- Ja apeluję, mówię teraz bardzo poważnie, apeluję do federacji niemieckiej, francuskiej i izraelskiej, żeby wystąpiły poprzez UEFA do Polskiego Związku Piłki Nożnej o odszkodowanie za wyszkolenie tych piłkarzy w swoim kraju. Przecież to jest normalny transfer jeżeli już o tym mówimy. Uważam, że ogromne odszkodowanie powinni dostać - dodał.
Reprezentacja Franciszka Smudy rozegra 7 października w Seulu spotkanie z Koreą Południową. - Jeśli chodzi o mecz z Koreą to uważam, że jest to jeden z najgłupszych pomysłów w historii. Jeśli mamy grać mistrzostwa Europy, w tej chwili ci zawodnicy już są podmęczeni, bo wiadomo, że to już środek ligi, a jeszcze Liga Mistrzów, Liga Europejska. Jeśli już się funduje aklimatyzację to tylko taki sztab szkoleniowy jak Piechniczek, Engel i Smuda mogą to wymyślić - powiedział Tomaszewski.
Potem, w Niemczech, biało-czerwoni zagrają z Białorusią. - Jeśli chodzi o mecz z Białorusią to po co my budowaliśmy te stadiony? Żeby grać z Białorusią w Niemczech? Chyba, że tutaj wchodzi interes, ogromny interes organizatora tego meczu, bo i Białoruś w tym momencie i reprezentacja Polski będzie grała na wyjeździe - skomentował były reprezentant Polski.