Jeszcze w pierwszej połowie Johan Voskamp został sfaulowany przez rywala i musiał zejść z boiska. Z murawy schodził z grymasem bólu na twarzy, a w jego miejsce wszedł Łukasz Gikiewicz.
- Sytuacja, po której zmieniony został Johan Voskamp, to wina sędziego. Arbiter przy wcześniejszych takich starciach nie reagował i mecz zrobił się agresywny. Czekam z niecierpliwością na wyniki badań Voskampa - mówił po meczu Orest Lenczyk.
Więcej o urazie Holendra będzie wiadomo w środę. Wszystko wskazuje jednak, że nie jest to bardzo groźna kontuzja. Voskamp może mieć jednak około 3 tygodni przerwy w grze. - Czekam niecierpliwie na jego badanie USG, które zostanie przeprowadzone w środę - dodał Orest Lenczyk.
- Nabawił się kontuzji kolana. Myślę, że wszystko jednak będzie dobrze - scharakteryzował uraz Holendra tuż po meczu w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Rok Elsner.