Co tak naprawdę stało się po meczu Śląska Wrocław z Lechem Poznań? - Po zwycięskim meczu z Lechem wypiłem dwa piwa. To była fajna sprawa, wygraliśmy z nimi pierwszy raz od wielu lat. Potem poszedłem z kolegą na kolację, zamówiłem małe piwo. Sączyłem je sobie powolutku, bo następnego dnia miałem rano trening, więc nie chciałem wariować. Wsiadłem do samochodu, zagapiłem się i doszło do stłuczki - powiedział Pietrasiak, który bardzo żałuje tego, co zrobił.
Dariusz Pietrasiak został finansowo ukarany przez klub, ale na jego szczęście nie doszło do zawieszenia w prawach zawodnika. Tymczasem już w niedzielę Śląsk zagra z Polonią Warszawa, czyli z byłą drużyną Pietrasiaka.
Źródło: Przegląd Sportowy.