Do trzech razy sztuka? - zapowiedź meczu Śląsk Wrocław - Polonia Warszawa

Artur Długosz 02 Października 2011, 07:30

Piłkarze Śląska Wrocław odnieśli dwa ligowe zwycięstwa z rzędu, a ostatnio dołożyli do tego wygraną w Pucharze Polski. Zawodnicy Czarnych Koszul ostatnio zremisowali. W niedzielę we Wrocławiu jedenastki Oresta Lenczyka i Jacka Zielińskiego staną naprzeciwko siebie. Faworytem potyczki wydają się piłkarze Śląska, bo po pierwsze to wicemistrzowie Polski, po drugie przed rozpoczęciem tej kolejki byli liderem T-Mobile Ekstraklasy, a po trzecie w tym sezonie ligowym klub ze stolicy w meczach wyjazdowych poniósł same porażki.

Polonia to jednak drużyna nieprzewidywalna o czym doskonale zdają sobie sprawę we Wrocławiu. - Polonia jest tuż za Śląskiem i przy zwycięstwie z Koroną byłaby z nami na równi na pierwszym miejscu. Trzeba się liczyć z tym, że Polonia ma dobrych zawodników, ale my patrzymy na siebie. Mamy bardzo dobrych piłkarzy i jak będziemy grać przynajmniej tak, jak z Lechem to o wynik się nie boję - powiedział w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Mateusz Cetnarski. - W końcu to my jesteśmy liderem i my rozdajemy karty - dosadnie zaznaczył Łukasz Gikiewicz, który podobnie jak i Jarosław Fojut znalazł się kadrze na to spotkanie. Być może na placu gry pojawi się też Dariusz Pietrasiak, który niedawno został zatrzymany przez policję za jazdę samochodem pod wpływem alkoholu. - Nie wiem czy jest ktoś w stanie mu pomoc. Ja jestem przekonany, że mogę mu pomóc albo zaszkodzić. Jeżeli wygrywamy to jest takie powiedzenie, że w blasku zwycięstw nawet przestępstwa topnieją, a w cieniu porażek najmniejsze przewinienie staje się zbrodnią. Jeżeli by to zastosować w tym wypadku to mam problem - skomentował Orest Lenczyk.

Trener Śląska przed niedzielnym spotkaniem narzekał, że nie wszyscy jego piłkarze są zdolni do gry. I tak rzeczywiście jest. Na boisku na pewno nie pojawią się kontuzjowani Dariusz Sztylka, Johan Voskamp i Dariusz Sztylka. Wydawało się, że nie będzie mógł też zagrać Rok Elsner, ale ten piłkarz będzie do dyspozycji trenera w meczu przeciwko Polonii Warszawa.

W drużynie z Warszawy nie będą mogli wystąpić kontuzjowani Bruno i Łukasz Teodorczyk. - Jeżeli jeden zawodnik tam nie gra to okazuje się, że już jest problem - powiedział trener Śląska nawiązując do nieobecności Bruno. - Obserwuję, że kilku zawodników, którzy jeszcze w poprzednich rozgrywkach byli na ustach wszystkich i dlatego znaleźli się w Polonii do dziś nie wypaliło na tyle, aby być rewelacją tych rozgrywek - dodał mając na myśli byłe gwiazdy Górnika Zabrze. W zespole Jacka Zielińskiego nikt nie pauzuje za kartki, a do składu wróci Marcin Baszczyński.

Polonia przegrała jedyne jak na razie dwa spotkania wyjazdowe. Czy przegra i trzecie? Śląsk w lidze wygrał ostatnio dwa razy z rzędu. Czy wygra i po raz trzeci? Do trzech razy więc sztuka. Dodatkowym smaczkiem będzie pojedynek na ławkach trenerskich pomiędzy Orestem Lenczykiem i Jackiem Zielińskim. Przebąkiwano o konflikcie obu trenerów, lecz szkoleniowiec WKS-u stwierdził, że nic takiego nie ma miejsca. Na pewno jednak niedzielna potyczka zapowiada się bardzo emocjonująco. - Polonia to jest trudny przeciwnik z dwóch powodów. Po pierwsze ma dobrych piłkarzy, a po drugie właściciele nie wyobrażają sobie, aby ta drużyna nie była mistrzem Polski. Nie wiadomo co ten zespół w danym meczu zagra - podkreślił "Oro Profesoro".

Śląsk Wrocław - Polonia Warszawa / nd. 02.10.2011 godz. 14.30
->RELACJA ONLINE

Przewidywane składy:

Śląsk Wrocław: Kelemen - Socha, Celeban, Pietrasiak, Pawelec - Elsner, Cetnarski - Sobota, Mila, Madej - Diaz.

Polonia Warszawa: Przyrowski - Sadlok, Baszczyński, Jodłowiec, Todorovski - Sultes, Trałka, Piątek, Wszołek - Jeż - Cani.

Sędzia: Adam Lyczmański (Bydgoszcz).