Niedziela w Bundeslidze: Bayern zadowolony z remisu z Hoffenheim, zobacz gola sezonu napastnika Bayeru (wideo)

Manuel Neuer jest niepokonany od 1018 minut, ale w Bundeslidze wciąż ustępuje Oliverowi Kahnowi i Timo Hildebrandowi. Lukas Podolski i Arjen Robben mocno rozczarowali w 8. kolejce. Przepiękną bramkę przewrotką strzelił Eren Deridyok.

Derdiyok strzelił gola sezonu?

"Cóż to było za uderzenie" - zachwycają się niemieckie media. - Nigdy wcześniej nie strzeliłem równie ładnego gola - przyznaje Eren Derdiyok. - Taka bramka pada raz na 10 lat. To bardzo podniosło im morale - stwierdził trener pokonanych Wilków, Felix Magath.

Derdiyok nie dał szans swojemu rodakowi Diego Benaglio. - Po meczu ustaliliśmy, że w piątek muszę zdobyć podobną bramkę w meczu reprezentacji Szwajcarii z Walią. Na pewno będę próbował - uśmiechał się napastnik Bayeru.

Przepiękne trafienie Derdiyoka na 2:1:

Neuer wciąż za plecami Kahna w Bundeslidze

"Manu" nie puścił bramki w Bayernie od 1018 minut. Dotychczasowy klubowy rekord Olivera Kahna wynosił 1013 minut. Jednak legendarny golkiper FCB w Bundeslidze pozostawał najdłużej niepokonany 802 minut. Tutaj na koncie Manuela Neuera jest "dopiero" 658 minut.

Na prowadzeniu w klasyfikacji nadal znajduje się Timo Hildebrand z 884 minutami. By Neuer go wyprzedził i przeszedł do historii, musi zachować czyste konto w meczach z Herthą i Hannoverem, a także przez 46 minut pojedynku z Norymbergą!

Przeciwko Hoffenheim Neuer miał jedną znakomitą interwencję - przy uderzeniu Marvina Comppera. - To dowód na to, że nie jestem wyłącznie statystą - skomentował 25-latek.

Heynckes nie jest rozczarowany remisem w Sinsheim

Po serii sześciu kolejnych zwycięstw w Bundeslidze Bawarczycy zostali zatrzymani przez Hoffenheim. - Zaczęliśmy mecz bardzo dobrze i przez pierwsze 20 minut dominowaliśmy. Później jednak rywalom udało się przejąć inicjatywę. Uważam, że wynik jest w porządku. We wtorek rozegraliśmy wielki mecz, ostatnie tygodnie kosztowały nas sporo wysiłku. Tym razem kilku moich graczy nie było po prostu najświeższych, ale to normalne - skomentował Jupp Heynckes.

Opiekun FCB jest zadowolony z postawy swoich podopiecznych. - Piłkarze walczyli z pełnym zaangażowaniem i przekonali mnie do siebie. Zagrali mądrze i przede wszystkim na "zero" z tyłu - dodał szkoleniowiec. - Trafiliśmy na silnego rywala, a nasz zespół był zmęczony. W takich wypadkach trzeba być zadowolonym z wyniku 0:0 - podsumował kapitan Philipp Lahm.

Robben zawiódł po kontuzji

W przerwie meczu na Rhein-Neckar Arena Heynckes zastąpił Francka Ribery'ego Arjenem Robbenem. Był to pierwszy tak długi występ Holendra po kontuzji. W ciągu 45 minut przebiegł niespełna 5 kilometrów i oddał tylko jeden strzał w światło bramki. Po spotkaniu niezadowolony odmówił udzielenia komentarza Bild am Sonntag.

- Arjen pauzował przez 4 tygodnie. To, że nie grał, było naszą wspólną decyzją - tłumaczy skrzydłowego Heynckes. Kiedy Robben wróci do normalnej dyspozycji? Teraz uda się na zgrupowanie kadry Berta van Marwijka, która ma już zapewniony awans do EURO 2012. Po powrocie, jak sądzi Bild, powinien być gotowy na 100 procent. Czy Heynckes wstawi go do wyjściowej "11" kosztem Toniego Kroosa albo Thomasa Muellera? - To zależy wyłącznie od trenera - przyznaje Karl-Heinz Rummenigge.

Barbarez poprowadzi HSV?

Porażka 1:2 z Schalke w słabym stylu niemal na pewno przekreśla szanse Rodolfo Cardoso na pozostanie na stałe na stanowisko trenera Rothosen. Okazuje się, że Argentyńczyka może zastąpić inny były zawodnik HSV, Sergej Barbarez!

- Jestem mocno związany emocjonalnie z tym klubem. Jak wszystko się potoczy, zobaczymy. Póki co mogę jedynie powiedzieć, że miałem krótką rozmowę z Frankiem Arnesenem - stwierdził Bośniak, który na Imtech-Arena występował w latach 2000-2006. Do maja ubiegłego roku zasiadał on w zarządzie Hamburgera SV. Dotąd nie prowadził żadnej drużyny.

Wielki zawód w Koeln, Schumacher krytykuje "Poldiego"

Po pokonaniu 4:1 Bayeru i 2:0 Hoffe oczekiwania w Kolonii zostały rozbudzone. Konfrontacja z rzeczywistością okazała się jednak bolesna - Koziołki poległy 0:3 z Berlinie. - To ewidentnie nie był nasz dzień. Popełniliśmy ogromne błędy, a Hertha skwapliwie z nich skorzystała - stwierdził Stale Solbakken.

- Wyłączyliśmy z gry Podolskiego i świetnie szło nam w ataku - ocenił trener zwycięzców, Markus Babbel. "Poldi" na Olympiastadion spisał się słabo, czym potwierdził zdanie Volkera Finke sprzed kilku dni, że 26-latkowi brakuje stabilnej formy. W niedzielnym programie Liga total! podobną opinię wyraził Michael Schumacher. - Lukas jest dobrym graczem, ale brakuje mu stabilizacji. Poza tym, gdy rywal prowadzi 2:0, on już w ogóle nie gra. Cały zespół Koeln w sobotę był niewidoczny i popełniał szkolne błędy - ocenił słynny kierowca F1.

Kontuzja lidera VfB

Zdravko Kuzmanović od początku sezonu jest kluczową postacią VfB Stuttgart. Choć jego nieobecność w piątkowym meczu z Kaiserslautern nie przeszkodziła Die Schwaben w pokonaniu rywali, to trener Bruno Labbadia jest zły z powodu urazu Serba.

24-latek narzeka na kontuzję mięśni. Z tego powodu nie będzie mógł grać przez 3 tygodnie i nie pojedzie na zgrupowanie kadry. Na pewno zabraknie go 15 października, gdy stuttgartczycy zmierzą się w 9. kolejce z Hoffenheim.

Komentarze (0)