Awaria autokaru KSZO nie przeszkodziła w pokonaniu Stali Rzeszów

Pojedynek zespołów z dolnych rejonów tabeli II ligi grupy wschodniej pomiędzy Stalą Rzeszów a KSZO SSA Ostrowiec Św. zapowiadał się dosyć ciekawie, jednak chyba sympatycy gospodarzy nie przypuszczali, że ich drużyna tak łatwo odda punkty.

Anna Soboń
Anna Soboń

Spotkanie rozpoczęło się z ponad 10-minutowym opóźnieniem, gdyż w drodze do Rzeszowa drużyna KSZO miała awarię autokaru.

- Wprawdzie na mecz dojechaliśmy trochę spóźnieni, bo mieliśmy problem z autokarem, jednak na szczęście kłopoty z chłodnicą dopadły nas jakieś 15 kilometrów przed celem. Gdyby było potrzeba to dobieglibyśmy na stadion nawet piechotą, bo wiadomo, że w naszej sytuacji nie możemy sobie pozwolić na trzeciego walkowera. A tak poważnie to dotarlibyśmy choćby jakimś autobusem, wiec w zasadzie zagrożenia nie rozegrania meczu nie było - powiedział kapitan KSZO SSA, Radosław Kardas.

Spotkanie od początku ułożyło się po myśli ostrowieckiej ekipy, która za sprawą Mateusza Stąporskiego objęła prowadzenie już w 8. minucie. Jakby tego było mało gospodarze od 34. minuty grali w osłabieniu, po tym jak czerwoną kartkę za próbę zatrzymania wychodzącego na czysta pozycję Daniela Dylewskiego ujrzał Damian Jędryas. Wydawało się, że pozostaje kwestią czasu kiedy worek z bramkami się rozwiąże, jednak mimo, iż Stal grała słabo, to zawodnicy KSZO za bardzo uwierzyli, że komplet oczek maja w kieszeni i nie od razu dobili rywala. Drugie trafienie dołożył dopiero Dylewski po tym jak rzeszowska ekipa grała w dziewiątkę po czerwonym kartoniku dla Dudu (takie samo przewinienie co Jędras). Dla podopiecznych trenera Zbigniewa Stefaniaka najważniejsze w podróży do Rzeszowa były trzy punkty, które jak najbardziej zasłużenie pomarańczowo-czarni wywieźli z terenu rywala.

- Najważniejsze, że w końcu nasze zwycięstwo nie podlegało dyskusji i zasłużenie wywieźliśmy z Rzeszowa komplet punktów. Cieszą trzy oczka, jednak w momencie kiedy graliśmy w przewadze do zespołu wkradło się chyba zbyt duże rozprężenie materiału i za pewnie się poczuliśmy. Stal jednak tego nie potrafiła wykorzystać, a druga bramka ustaliła wynik meczu. Teraz nie pozostaje nam nic innego jak tylko dołożyć trzy punkty z Garbarnią przed własną publicznością. Nie jesteśmy jeszcze na straconej pozycji jeśli chodzi o naszą lokatę w tabeli II ligi grupy wschodniej i w sumie wystarczy wygrać kilka meczów i nasza sytuacja diametralnie się zmienia. Teraz przed nami potyczka z Garbarnią i na niej się koncentrujemy - dodał Kardas.


Wszystkie mecze 2. ligi piłki nożnej w Pilot WP, pierwszej TV online w Polsce! (link sponsorowany)
2. liga piłki nożnej w jednym miejscu. Transmisje wszystkich meczów obejrzysz na żywo, online, gdziekolwiek będziesz w Pilot WP.

Rywalizację 18 drużyn o najlepsze miejsca w tabeli, a tym samym wszystkie mecze 34 kolejek do zobaczenia online na kanałach 2. liga piłki nożnej za pośrednictwem platformy streamingowej Pilot WP. Dodatkowo, dla wszystkich którzy chcą obejrzeć rozgrywki później, będzie przygotowana biblioteka VOD, z rozegranymi meczami. Wystarczy wykupić pakiet "2. liga piłki nożnej" w Pilot WP, a razem z nim dostęp do kanałów 2. liga piłki nożnej oraz VOD z meczami.

To tutaj toczy się prawdziwa gra! Sportowe emocje gwarantowane!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×