Dziesięć lat trwała niemoc piłkarzy Legii, którzy nie potrafili pokonać w ekstraklasie Ruchu na stadionie przy Cichej. W 2008 roku Wojskowi zwyciężyli z Niebieskimi w Chorzowie, ale pojedynek odbył się na Stadionie Śląskim. Ostatnią wygraną przy Cichej Legia zaliczyła 3 sierpnia 2001 roku. Warszawianie pokonali chorzowian 4:0. W tamtym meczu zagrał w Ruchu Rafał Grzelak, który w niedzielnym meczu wystąpił w barwach Niebieskich po raz pierwszy od niespełna dziesięciu lat (ostatni raz Grzelak w Ruchu w ekstraklasie wystąpił 4 listopada 2001 roku).
Po wygranej piłkarze Legii z oddechem ulgi opuszczali murawę przy Cichej. - Mam nadzieję, że złą passę przełamaliśmy na dobre. Przecież w następnych meczach tutaj znowu możemy przegrać - zauważył Maciej Rybus. - Najpierw wygrana w Bełchatowie, teraz w Chorzowie. Tam ostatnio Legia nie potrafiła zwyciężać. W końcu udało nam się przełamać, a dodatkowo ograliśmy Ruch, z którym w poprzednim sezonie straciliśmy sześć punktów - dodał zadowolony Michał Żewłakow.