Witold Sabela (GKS Katowice, 1*) - nie Dariusz Trela a Witold Sabela zasługuje na wyróżnienie po tej kolejce. Golkiper GieKSy nie obronił co prawda rzutu karnego, jak jego vis a vis, ale zanotował kilka świetnych interwencji. Na jego konto należy zapisać też paradę sezonu - bo trudno inaczej nazwać szansę Piasta z 82. minuty, kiedy strzał Podgórskiego z 5 metrów Sabela w tylko sobie wiadomy sposób sparował na korner.
Damian Krajanowski (Arka Gdynia, 1) - Krajanowski był niepodzielnym panem sytuacji na prawej flance. Nie do przejścia w obronie i cały czas inicjował ataki Arki oraz dogrywał dokładne piłki w pole karne. W meczu zaliczył asystę przy 3-ciej bramce Kuklisa, a w doliczonym czasie gry sam zdobył pierwszego gola w barwach Arki.
Jan Fröhlich (Sandecja Nowy Sącz, 1) - doświadczony obrońca Sandecji po raz kolejny spisał się bardzo dobrze. Słowak kierował grą obronną na tyle skutecznie, że Sandecja wygrała i nie straciła gola.
Marcin Radzewicz (Arka Gdynia, 3) - po 1 słabszym spotkaniu ponownie w wielkiej formie. "Radza" był dodatkowo zmotywowany, bo ostatnie sezony spędził właśnie w Bytomiu i w tym mieście urodziła się jego córka. W meczu tradycyjnie biegał i harował po lewej stronie boiska od pola karnego do pola karnego. Dodatkowo wspólnie z Kowalskim wykonując wszystkie stałe fragmenty gry. Przeciwko Polonii aż 3 asysty przy golach: Jarzębowskiego, Mazurkiewicza i Krajanowskiego.
Paweł Sasin (Warta Poznań, 2) - pomocnik Warty pokazał się z dobrej strony. Udanie dogrywał w drugiej połowie piłki do swoich partnerów, z czego Jasiński i Reiss mogli strzelić bramki. A działo się to, kiedy Warta grała w dziesiątkę.
Tomasz Jarzębowski (Arka Gdynia, 1) - na tercet żółto-niebieskich Jarzębowski - Benat - Kuklis występujący w środku boiska, od paru tygodni nie ma mocnych - czego efektem jest 5 kolejnych zwycięstw Arki. Doświadczony były legionista po raz kolejny był ojcem sukcesu swojej drużyny. W spotkaniu z Polonią otworzył konto bramkowe, a potem albo był zaporą nie do przejścia przez piłkarzy gości, albo we wspomnianym tercecie inicjował wszystkie akcje Arki.
Michał Pietroń (Olimpia Elbląg, 1) - pomocnik beniaminka zapewnił swojej drużynie jeden punkt w pojedynku z Dolcanem Ząbki. Pietroń dwukrotnie pokonał golkipera ekipy spod Warszawy.
Piotr Kuklis (Arka Gdynia, 1) - kapitalny mecz rozegrała Arka Gdynia. Jedną z barwniejszych postaci w zespole z Trójmiasta był Kuklis. Zdobył gola, a dodatkowo świetnie radził sobie na lewej flance, gdzie z Radzewiczem robili co chcieli z graczami Polonii Bytom.
Grzegorz Podstawek (KS Polkowice, 1) - napastnik, bardzo skuteczny w meczu z Ruchem, zdobył dwie niezmiernie ważne bramki dla KS-u, które dały polkowiczanom nadzieję na lepsze czasy.
Deniss Rakels (GKS Katowice, 1) - łotewski napastnik Gieksy po meczu z Piastem Gliwice stwierdził, że to był jego najlepszy mecz odkąd gra w Polsce. Trudno się z tym nie zgodzić. Dwie bramki, asysta, wywalczony rzut karny i kilka świetnych zmarnowanych okazji na hat-tricka - to dorobek napastnika drużyny z Bukowej w tym meczu. Gdyby nie Rakels GKS pewnie by tego meczu nie wygrał.
Łukasz Szczoczarz (Termalica Bruk-Bet Nieciecza, 2) - w derbowym pojedynku z Kolejarzem Stróże napastnik Termaliki dwukrotnie wpisał się na listę strzelców walnie przyczyniając się do wygranej swojego zespołu.
* - ilość nominacji do jedenastki kolejki
Ławka rezerwowych: Marek Kozioł (Sandecja Nowy Sącz), Artur Wyczałkowski (Wisła Płock), Dariusz Gawęcki (Sandecja Nowy Sącz), Dariusz Pawlusiński (Termalica Bruk-Bet Nieciecza), Damian Piotrowski (KS Polkowice), Damian Chmiel (GKS Katowice), Damian Świerblewski (Dolcan Ząbki).