Hop - Bęc po 16. kolejce I ligi

Niesamowitą metamorfozę w ostatnim czasie przeszli piłkarze Arki Gdynia, którzy teraz odnoszą zwycięstwo za zwycięstwem. W lekki kryzys wpadli zawodnicy Bogdanki Łęczna. Ważne spotkanie w Katowicach przegrali zawodnicy Piasta Gliwice.

W tym artykule dowiesz się o:

HOP

Arka Gdynia: Niesamowitą metamorfozę przeszła w ostatnich kilku tygodniach drużyna żółto-niebieskich. Jeszcze miesiąc temu gra Arki była nieporadna i tylko najwięksi optymiści wierzyli w przełamanie. W tamtym okresie żółto-niebiescy pałętali się w strefie spadkowej, z kosmiczną stratą do czołówki tabeli - rzędu 16-18 punktów. Jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki Petra Nemeca zespół z Trójmiasta z dostarczyciela punktów przemienił się w maszynkę do wygrywania i gromadzenia punktów. Drużyna Arki wygrała już piąte kolejne spotkanie - włączając w to potyczkę w Pucharze Polski z Polonią Warszawa. W sumie jest to dziesiąty z rzędu mecz bez porażki. Ostatnim zespołem, który pokonał podopiecznych Nemeca, była jego poprzednia drużyna - Flota Świnoujście, która wygrała na początku września 1:0. Po tak imponującej serii Arkowcy przesunęli się z samego dołu tabeli już na 8 pozycję i zniwelowali stratę do "tylko" i aż 5-6 punktów do czołówki tabeli. Teraz przed zespołem znad morza końcówka sezonu i cztery spotkania - w tym aż trzy wyjazdowe (w Szczecinie, Poznaniu i Gliwicach) z pretendentami do awansu. To właśnie te mecze zadecydują na którym miejscu żółto-niebiescy zakończą pierwszą część sezonu. Jeśli tylko utrzymają dotychczasową dyspozycję to mogą "przezimować" nawet na pozycji lidera, co jeszcze miesiąc temu nawet dla najwierniejszych fanów Arki, wydawałoby się zadaniem z gatunku science-fiction.

Janusz Kudyba: Gdy Janusz Kudyba obejmował stery w KS Polkowice zespół z Dolnego Śląska nie miał na swoim koncie żadnego zwycięstwa i plasował się na ostatniej pozycji w tabeli. Już w pierwszym spotkaniu pod wodzą nowego trenera polkowiczanie pokonali Olimpię Elbląg. Potem co prawda polkowiczanie ponieśli porażkę, ale zespół z Dolnego Śląska ma na swoim koncie już trzy zwycięstwa i opuścił ostatnie miejsce w tabeli. Od bezpiecznego miejsca w tabeli drużynę KS-u dzielą już tylko trzy punkty. Drużyna, która jeszcze niedawno była pewniakiem do spadku wcale nie musi w przyszłym sezonie występować w II lidze.

Termalica Bruk-Bet Nieciecza: Po porażce z Flotą Świnoujście piłkarze z Niecieczy odnieśli dwa zwycięstwa. Zwłaszcza ostatnia wygrana była ważna - z geograficznego punktu widzenia. Piłkarze z Niecieczy w ostatnim spotkaniu w meczu wyjazdowym zwyciężyli w Stróżach. Obecnie Termalica jest na piątym miejscu w tabeli, ale do lidera traci zaledwie trzy punkty. Cały czas dla tej drużyny sprawa awansu do I-Mobile Ekstraklasy jest otwarta.

BĘC

Piast Gliwice: Piast zagrał bardzo słabe zawody w Katowicach i w pełni zasłużenie uległ GieKSie. Gliwiczanie mieli kilka świetnych okazji na wyrównanie, ale nielitościwie je marnowali. Po raz kolejny zespół Marcina Brosza nie wskoczył na podium tabeli, a powinien. Zawodnicy z Gliwic cały czas są jednak w czołówce, a z nowym stadionie chcieliby pewnie w przyszłym sezonie występować w T-Mobile Ekstraklasie. Pytanie tylko czy będą w stanie awansować...

Bogdanka Łęczna: Jeszcze niedawno piłkarze Bogdanki Łęczna znajdowali się w samej czołówce tabeli. Teraz do lidera z Bydgoszczy tracą już pięć punktów. Ostatnio jednak zawodnicy z Lubelszczyzny wpadli w lekką zadyszkę. 1 października piłkarze z Łęcznej pokonali Polonię Bytom i od tamtej pory nie potrafią odnieść zwycięstwa. Później Bogdanka wysoko przegrała z Pogonią Szczecin, zremisowała z Wartą Poznań i Piastem Gliwice. W ostatniej kolejce piłkarze Bogdanki polegli na własnym stadionie z Sandecją Nowy Sącz.

Kolejarz Stróże: Sporą niespodzianką było zwycięstwo Kolejarza Stróże nad Wartą w Poznaniu. Ta wygrana chyba jednak źle podziałała na drużynę prowadzoną przez Przemysława Cecherza. W następnych trzech meczach piłkarze ze Stróż nie potrafili bowiem odnieść zwycięstwa. Kolejarz najpierw przegrał u siebie z Piastem Gliwice, potem zremisował z Sandecją Nowy Sącz, w ostatniej kolejce wysoko poległ z Termalicą Bruk-Bet Nieciecza. Tym razem drużyna Cecharza plasuje się już w środku stawki.

Źródło artykułu: