Niedziela w Bundeslidze: Borussia kupi pomocnika za 3,5 mln euro, trener FC Koeln obwinia sędziego o porażkę (wideo)

Wiadomo, kto zastąpi Bastiana Schweinsteigera w linii pomocy Bayernu. Do końca roku nie zagra Neven Subotić, któremu piłkarze VfL zupełnie zniszczyli twarz! Do wielkiej formy wraca Shinji Kagawa. Wyniki wskazują, że Felix Magath powinien zostać zwolniony.

Fatalna kontuzja Suboticia

Piłkarze Wolfsburga nie oszczędzali w sobotnim meczu Nevena Suboticia. Serb nie wyszedł na drugą połowę, bowiem już po pierwszej wyglądał jak bokser po kilku nokdaunach. Twarz 22-latka została całkowicie zniszczona! Największe spustoszenie uczyniło wejście łokciem Sotiriosa Kyrgiakosa w 42. minucie. Po przewiezieniu Suboticia do szpitala okazało się, że złamał on kość czaszki.

Diagnoza: minimum 6 tygodni przerwy. Oznacza to, że stoper BVB w rundzie jesiennej już nie zagra. - Na skutek tego wydarzenia radość ze zwycięstwa jest mniejsza - ocenił Juergen Klopp. Kto zastąpi Suboticia? Wszystko wskazuje na to, że Matsowi Hummelsowi partnerować będzie, jak już nieraz miało to miejsce, Felipe Santana. Brazylijczyk w poprzednim sezonie dowiódł, że potrafi grać na najwyższym poziomie.

Borussia wzmocni środek pola

Transfermarkt.de donosi, że Borussia Dortmund za niebagatelne 3,5 mln euro pozyska Leonardo Bittencourta z Energie Cottbus! 17-letnim reprezentantem Niemiec do lat 19 interesowały się również Bayern i Bayer, ale ofensywnie usposobiony pomocnik o brazylijskich korzeniach wybrał ofertę czarno-żółtych.

Mimo młodego wieku Bittencourt regularnie występuje w 2. Bundeslidze. W tym sezonie zagrał już 14-krotnie i zdobył 2 gole. Mówi się, że jest wielkim talentem i już wkrótce może zagrozić pozycji Shinji Kagawy w składzie BVB.

Wiadomo, kto zastąpi "Schweiniego"

Po tym, jak Bastian Schweinsteiger złamał obojczyk, stało się jasne, że Jupp Heynckes będzie musiał dać szansę zmiennikowi. Biorąc pod uwagę ustawienie Bawarczyków 4-2-3-1 i w miarę pewną pozycję Luiza Gustavo, było wiadomo, że w najbliższych tygodniach w pierwszym składzie zagra Anatolij Tymoszczuk lub David Alaba.

Bild sądzi, że w niedzielnym pojedynku z Augsburgiem Heynckes postawi na 19-letniego Austriaka. Trener od kilku tygodni jest pod wrażeniem postępów, jakie wykonuje Alaba. Tymoszczuk może natomiast zagrać w obronie, ponieważ za czerwoną kartkę z Hannoveru wciąż pauzuje Jerome Boateng.

Wspaniały występ duetu Goetze - Kagawa

19-letni Niemiec i 22-letni Japończyk zupełnie rozmontowali defensywę Wolfsburga. Wrażenie na obserwatorach zrobił zwłaszcza Shinji Kagawa, któremu zupełnie nie szło w minionych tygodniach. - Oczywiście dużo rozmyślałem nad tym, dlaczego spisuję się słabo. Ale pozostawałem spokojny i skupiałem się na tym, co mogę poprawić w mojej grze - tłumaczy.

- Jestem więcej niż szczęśliwy, to widać - stwierdził Goetze, raz jeszcze ucinając spekulacje na temat możliwego odejścia do Premier League. Napięcie w tej kwestii wzrosło, gdy Daily Mail poinformował, iż Arsenal szykuje na lato ofertę opiewającą na 60 mln euro! Hans-Joachim Watzke szybko odparł, że nie zamierza w ogóle rozpoczynać negocjacji. "Goetze czy pieniądze?" - pytają jednak żurnaliści Bildu.

Magath powinien zostać zwolniony?

W poprzednim sezonie Wilki pod wodzą Stevena McClarena w pierwszych 12 meczach zdobyły 14 punktów. Teraz VfL ma na koncie 13 "oczek"! O ile jednak Anglik wyleciał z hukiem z miasta Volkswagena, o tyle pozycja Felixa Magatha wydaje być się bardzo silna.

- Jednemu czy drugiemu zawodnikowi brakowało umiejętności i determinacji, by zrealizować nasze cele na mecz w Dortmundzie - tłumaczy się szkoleniowiec z klęski 1:5. - Pierwsze 10 minut w naszym wykonaniu było dobre. A potem to szkoda gadać - ocenił Hasan Salihamidzić. Magatha zawiedli zwłaszcza środkowi obrońcy: Kyrgiakos i Chris. Wydaje się, że decyzja o oddaniu na wypożyczenie Simona Kjaera i rozwiązanie kontraktu z Arne Friedrichem już zaczynają odbijać się trenerowi czkawką.

Solbakken wściekły na sędziego

- Nie mogę dziś uścisnąć dłoni arbitrowi, bo nie byłby to uścisk dłoni, a walka bokserska - grzmiał po pojedynku na Weserstadion Stale Solbakken. Jego zespół prowadził 2:0, by przegrać 2:3. Norweg jest wściekły za decyzję Michaela Weinera o wyrzuceniu Henrique Sereno z boiska i podyktowaniu rzutu karnego. Ponadto uważa, że Koziołkom należała się "jedenastka" za zagranie w polu karnym ręką Naldo.

- Na tej zasadzie w każdej kolejce trzeba by odgwizdać 300 rzutów karnych - stwierdził pomocnik gości Sascha Riether. - Wolałbym w tym momencie mówić po angielsku, bo nie wiem, czy znajdę właściwe słowa w niemieckim, by ocenić pracę sędziego - dodał Solbakken, który uważa, że Weiner regularnie krzywdzi FC Koeln. - W naszym domowym meczu z Nuernberg podyktował przeciwko nam dwa rzuty karne - przypomniał.

Co o zajściu w polu karnym w 53. minucie sądzi szef niemieckich sędziów Markus Merk? - Obrońca wykonał całkowicie nienaturalny ruch ręką. Według mnie karny należał się Werderowi - skomentował.

Czy Sereno faulował i zasłużył na czerwoną kartkę?

Pizarro w wieku 33 lat osiągnął życiową formę

Peruwiańczyk był bezsprzecznym bohaterem soboty w Bundeslidze. Popisał się hat-trickiem i wysunął na czoło klasyfikacji kanadyjskiej. W 11 występach zdobył 11 goli, do których dołożył 4 asysty. - W tej chwili wszystko mi wychodzi - to niesamowite - cieszy się. - Myślę, że w tej chwili gram najlepiej w karierze - ocenił.

- To niesamowite, że Claudio w takim wieku wciąż jest w stanie się poprawiać i iść naprzód - stwierdził Thomas Schaaf. Co ciekawe Claudio Pizarro, choć ma na koncie 153 gole w Niemczech, dopiero po raz drugi 3 razy trafił w jednym meczu. Po raz pierwszy miało to miejsce w 1999 roku w pojedynku z Wolfsburgiem (7:2)!

Kolejny genialny występ Reusa

Nie będzie nadużyciem teza, że Borussia M'Gladbach to obecnie Marco Reus. Gdyby nie 21-latek Źrebaki tonęłyby w otchłani ligowej szarzyzny. Tymczasem ekipa Luciena Favre'a zajmuje 4. miejsce w tabeli i ma tyle samo "oczek" co BVB i Werder! Reus przed tygodniem zdobył 2 gole w meczu z Hannoverem (2:1). Wyczyn ten powtórzył w sobotę w Berlinie (2:1 z Herthą).

- Cały zespół znajduje się w tej chwili w świetnej formie. Gra sprawia nam mnóstwo radości - ocenił skromnie Reus. Co ciekawe, reprezentant Niemiec wart obecnie 18 mln euro w 2009 roku był o krok od przejścia do Herthy. Na jego zatrudnienie nie zdecydował się jednak... Favre, który wówczas trenował Starą Damę.

Otwarte pozostaje pytanie, jak długo Gladbach będą w stanie zatrzymać Reusa u siebie. Coraz częściej sygnały o zainteresowaniu wysyłają Bayern, Juventus i Arsenal...

Reus drugi z rzędu daje zwycięstwo Gladbach:


Komentarze (0)