Trałka zobaczył już osiem żółtych kartek. Również w piątek w starciu z Lechem Poznań ujrzał kartonik i teraz będzie musiał pauzować przez jeden mecz. - To nie jest powód do dumy. Będę musiał trochę przyhamować, ale ta z Lecha była zdecydowanie zasłużona. Wcześniej bywało tak, że czego bym nie zrobił, to sędziowie już wyciągali kartkę - powiedział Trałka na łamach Faktu. Polonia w najbliższej kolejce zagra z Zagłębiem Lubin, które jest w dołku od początku rozgrywek.
Źródło: Fakt.