Przed sezonem mówiło się, że o miano trzeciego bramkarza rywalizować będą Dawid Smug i Przemysław Frąckowiak. Ostatecznie pierwszy z nich trafił do Górnika Konin, a drugi wyjechał do Atalanty Bergamo. Do kadry Lecha włączony został powracający z wypożyczenia Gerard Bieszczad, a z pierwszą drużyną często trenuje również 16-letni Aleksander Wandzel z MSP Szamotuły, który wcześniej występował w juniorskim zespole Legii Warszawa.
To jednak nie koniec roszad wśród bramkarzy poznaniaków. We wtorek z drużyną trenował 17-letni Hubert Świtalski. Pochodzi on podobnie jak Wandzel ze szkółki MSP Szamotuły. - To jest zawodnik mający znakomite warunki fizyczne. Ma 195 centymetrów wzrostu. Doskonale wiem, jaki ma potencjał. Na pewno będziemy mu się coraz baczniej przyglądać - komplementuje na łamach oficjalnej młodego golkipera Andrzej Dawidziuk, dyrektor sportowy Lecha i jednocześnie trener bramkarzy w poznańskim klubie.
Hubert Świtalski (pierwszy z lewej) podczas treningu Lecha / Fot. Michał Jankowski