Gol w spotkaniu z Jagą był dopiero drugim trafieniem Jarosława Fojuta na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w Polsce. Poprzednią bramkę młody obrońca strzelił 28 lutego 2009 roku, kiedy to dał prowadzenie Śląskowi w wyjazdowym spotkaniu z Lechią Gdańsk (1:1).
- Cieszę się ze zdobytej bramki. W tej akcji był duży tłum, piłka się ode mnie odbiła, a dalej już nie widziałem, co się działo. Wiem tylko, ze Piotrek Celeban ją puścił, za co mu dziękuję - opisał swoje trafienie Fojut. - Jesteśmy zadowoleni, że udało nam się zagrać na zero z tyłu. Przed meczem powiedzieliśmy sobie, że mamy zagrać jak na lidera przystało i wywiązaliśmy się z tego zadania. W Białymstoku gra się ciężko. Pokazaliśmy jednak dobrą piłkę i cieszymy się, ze jako pierwsi tu wygraliśmy.
Gol Jarosława Fojuta w meczu z Jagiellonią: