Borussia rozpoczęła z dużym animuszem, ale już po kilkunastu chwilach inicjatywę przejęli Kanonierzy. W efekcie w 20. minucie Theo Walcott znalazł się oko w oko z Romanem Weidenfellerem, ale niemiecki bramkarz odważnym wyjściem zażegnał niebezpieczeństwo. Kłopoty z poruszaniem się po murawie miał Mario Goetze, co skończyło przedwczesną zmianą. Juergen Klopp nakazał intensywną rozgrzewkę Jakubowi Błaszczykowskiemu, ale ostatecznie wpuścił do boju Ivana Perisicia. Po 26 minutach na błyskawiczne uderzenie z dystansu zdecydował się Robert Lewandowski. Piłka przeszła tuż obok interweniującego Wojciecha Szczęsnego i słupka. Z dużą pewnością siebie grał Łukasz Piszczek. 26-latek był nieomylny w obronie i często włączał się w akcje ofensywne. Nie miał żadnych kompleksów przed wyżej notowanymi rywalami. Tuż przed przerwą pierwszy raz interweniować musiał Szczęsny, ale strzał Marcela Schmelzera nie sprawił mu żadnych kłopotów.
W 49. minucie Szczęsny wygrał pojedynek sam na sam z Shinji Kagawą. 21-latek świetnie wyczuł intencje Japończyka i złapał lecącą w długi róg piłkę. Kilka sekund później Alex Song w pięknym stylu przedryblował trzech obrońców w tym Piszczka i dośrodkował na głowę na Robina van Persiego, który pokonał rozpaczliwie interweniującego Weidenfellera. Na 2:0 w 60. minucie powinien podwyższyć Gervinho, jednak tak długo zwlekał z oddaniem strzału, że futbolówkę wybił mu wracający Mats Hummels. Wkrótce potem Klopp poszedł na całość i za Sebastiana Kehla wprowadził Lucasa Barriosa. Paragwajczyk wraz z grający z niezwykłym poświęceniem Moritzem Leitnerem ożywili grę BVB, ale niewiele z tego wynikło. Tymczasem po kornerze drugiego gola z bliskiej odległości zdobył pozostawiony bez krycia van Persie. W doliczonym czasie "Lewy" ładnie obrócił się z piłką w polu karnym i podał tak do Kagawy, że ten nie mógł nie zdobyć honorowego gola. Borussia ma jeszcze matematyczne szanse na wyjście z grupy.
->Zobacz asystę Lewandowskiego! (wideo)<-
Od mocnego uderzenia szlagierową rywalizację na San Siro zaczęła Duma Katalonii. Christiana Abbiatiego pokonał... Mark van Bommel, choć gdyby nie pechowa interwencja Holendra do siatki niechybnie trafiłby zamykający akcję Xavi. Odpowiedź Rossonerich była piorunująca - Clarence Seedorf idealnie wypuścił na wolne pole Zlatana Ibrahimovicia, który z pierwszej piłki nie dał szans Victorowi Valdesowi. Po półgodzinie gry kontrowersyjną decyzję podjął Wolfgang Stark, dyktując "jedenastkę" za rzekomy faul Alberto Aquilaniego na Xavim, choć wydawało się, iż Hiszpan padł na murawę bez wydatnej pomocy gracza Milanu. Karnego nie zmarnował, choć potrzebował na to dwóch prób, Leo Messi, dla którego było to już 6. trafienie w obecnego edycji LM.
Mistrzowie Włoch ambitnie dążyli do wyrównania i sztuka ta powiodła im się w 54. minucie, gdy Kevin-Prince Boateng ograł Erika Abidala i strzelił precyzyjnie przy krótszym słupku. Obrońcy tytułu mieli jednak w swoich szeregach Messiego i Xaviego, których kombinacyjna akcja ponownie wyprowadziła Blaugranę na prowadzenie. Na tym emocje w zasadzie się skończyły, a ekipa Pepa Guardioli zapewniła sobie awans z 1. miejsca w grupie.
Debiut w sezonie 2011/2012 w Champions League zaliczył Didier Drogba. Doświadczony napastnik wraz z Danielem Sturridge'm na początku meczu na BayArena zagrażali bramce Bernda Leno, ale Aptekarze zdołali opanować sytuację. W 33. minucie o krok od pokonania byłego kolegi z drużyny, Petra Cecha był Michael Ballack. Tuż po przerwie Sturridge wypuścił Drogbę, a 33-latek w ładnym stylu otworzył wynik. W 71. minucie Robin Dutt wpuścił do gry Erena Derdiyoka, a Szwajcar po ledwie 120 sekundach doprowadził do remisu! Gdy wydawało się, że dojdzie do zasłużonego podziału punktów, obrońca B04 Manuel Friedrich "główką" wykorzystał zagranie Gonzalo Castro i Chelsea do awansu będzie potrzebowała remisu 0:0 z Valencią bądź pokonania Nietoperzy.
Żadnych kłopotów ze zgarnięciem kompletu punktów nie miała Valencia. Konkurent Grzegorza Sandomierskiego, który pojedynek oglądał z ławki rezerwowych, Laszlo Koeteles już przed przerwą wyciągnął piłkę z siatki 4 razy. Klasycznym hat-trickeim w ciągu 26 minut popisał się Roberto Soldado. W pierwszej połowie na Stade Velodrome przeważał Olympiakos, ale świetnie spisywał się Steve Mandanda. Francuzom zabrakło niespełna 10 minut do zapewnienia sobie awansu, bowiem do siatki trafił rezerwowy Ioannis Fetfatzidis. Historyczne zwycięstwo w LM odniosła Viktoria Pilzno. Dzięki pokonaniu BATE mistrz Czech na 99 procent wystąpi wiosną w Lidze Europejskiej. Z marzeniami o wyjściu z grupy pożegnał się ćwierćfinalista poprzedniej edycji, Szachtar. Ukraińcy mieli ogromnego pecha, bowiem Luiz Adriano i Fernandinho trafili w słupek bramki Porto. Tryumfatorzy LE z bieżącego roku do awansu potrzebują wygranej u siebie z Zenitem za 2 tygodnie.
-> Opis meczu Zenit - APOEL <-
Wyniki środowych spotkań 5. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów:
Grupa E:
Bayer Leverkusen - Chelsea Londyn 2:1 (0:0)
0:1 - Drogba 49'
1:1 - Derdiyok 73'
2:1 - Friedrich 90+1'
Valencia CF - KRC Genk 7:0 (4:0)
1:0 - Jonas 10'
2:0 - Soldado 13'
3:0 - Soldado 36'
4:0 - Soldado 39'
5:0 - Hernandez 68'
6:0 - Aduriz 70'
7:0 - Costa 81'
Grupa F:
Arsenal Londyn - Borussia Dortmund 2:1 (0:0)
1:0 - van Persie 50'
2:0 - van Persie 86'
2:1 - Kagawa 90+2'
Olympique Marsylia - Olympiakos Pireus 0:1 (0:1)
0:1 - Fetfatzidis 82'
Grupa G:
Zenit St. Petersburg - APOEL Nikozja 0:0
Szachtar Donieck - FC Porto 0:2 (0:0)
0:1 - Hulk 80'
0:2 - Rat 90' (sam).
Grupa H:
BATE Borysów - Viktoria Pilzno 0:1 (0:1)
0:1 - Bakos 42'
AC Milan - FC Barcelona 2:3 (1:2)
0:1 - van Bommel 14' (sam.)
1:1 - Ibrahimović 20'
1:2 - Messi 31' (k.)
2:2 - Boateng 54'
2:3 - Xavi 63'
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)