Po serii siedmiu meczów bez zwycięstwa Górnik kontynuuje passę meczów bez porażki. Zabrzańska drużyna w trzech ostatnich meczach zdobyła siedem punktów i może być pewna, że nie będzie zimować w strefie spadkowej.
- Wynik spotkania może wskazywać na to, że był to dla nas łatwy mecz, ale wcale tak nie było - ocenia Adam Nawałka, trener Górnika.
Mimo wysokiego zwycięstwa, szkoleniowiec zabrzan docenił klasę przeciwnika. - Przy stanie bezbramkowym widać było wysoki poziom rozgrywania piłki przez zespół z Lubina. Jest to naprawdę dobra drużyna, potrafiąca stwarzać sobie groźne sytuacje bramkowe. Moi zawodnicy stanęli jednak na wysokości zadania i bardzo dobrze rozegrali ten mecz pod względem taktycznym - przyznaje Nawałka.
W grze Górnika widoczna była równowaga we wszystkich formacjach. - Kluczem do zwycięstwa w tym meczu było położenie znaku równości pomiędzy grą obronną a ofensywą. Dzięki temu wykorzystaliśmy swoje szanse, bo dobrze wyglądaliśmy pod względem gry zespołowej, jak i indywidualnie. Mądrze rozgrywaliśmy piłkę, czym uniemożliwiliśmy Zagłębiu realizację ich założeń taktycznych - analizuje opiekun drużyny z Roosevelta.
Po raz kolejny w meczu z Miedziowymi Górnik imponował skutecznością pod bramką rywala. - Byliśmy w tym meczu zespołem skutecznym, o czym świadczy liczba strzelonych bramek. Nigdy nie jest jednak tak, żeby można być w pełni zadowolonym. Niedociągnięcia ciągle w naszej grze są, ale mając świadomość, gdzie nasze słabsze strony się znajdują, bardzo ciężko pracujemy nad tym, by je wyeliminować - zapewnia szkoleniowiec górniczej jedenastki.
Nie bez znaczenia w sobotę był zeszłotygodniowy wyjazdowy triumf Górnika nad Białą Gwiazdą. - Pokazaliśmy wielką ambicję, determinację i wiarę w sukces. Bez tego byśmy tego meczu nie wygrali, a już na pewno nie wygralibyśmy tak wysoko - puentuje trener 14-krotnych mistrzów Polski.