Bremeńczycy szybko otrząsnęli się z klęski w Moenchengladbach i w pokonaniu Stuttgartu nie przeszkodziła im nawet absencja Claudio Pizarro. Werder od początku stwarzał sobie lepsze okazje. W pierwszej połowie oko w oko ze Svenem Ulreichem znaleźli się Marko Arnautović i Markus Rosenberg, ale górą był golkiper przyjezdnych.
Gospodarze dopięli swego w 57. minucie. Clemens Fritz ładnie podał do Aarona Hunta, który szczęśliwie minął obrońcę i strzelił płasko między nogami bramkarza. Minęło 10 minut i było już 2:0. Tym razem w roli głównej wystąpił Naldo. Brazylijczyk huknął prostym podbiciem z rzutu wolnego wprost w okienko!
Ekipa Bruno Labbadii grała bezbarwnie. Odsunięcie od pierwszego składu Cacau i zastąpienie go Pavlem Pogrebnyakiem na nic się zdało. Aktywny był bohater sprzed tygodnia Martin Harnik, jednak bez skutku. Nieskutecznością razili Shinji Okazaki oraz główkujący w końcówce Khalid Bouhlarouz i Christian Gentner.
Sensacyjnie rozpoczęło się spotkanie na Coface Arena. Już w 11. minucie Marco Caligiuri zagrał idealnie w tempo do Andreasa Ivanschitza, który minął Manuela Neuera i z zimną krwią skierował piłkę do bramki. Można było oczekiwać, że Bawarczycy rzucą się do frontalnych ataków, ale nic takiego nie miało miejsca.
Jeszcze przed 20 minutą Elkin Soto świetnie podał na wolne pole do Ivanschitza, który tym razem fatalnie przestrzelił. Bayern pod bramkę Christiana Wetklo przedarł się dopiero w 24. minucie - Mario Gomez zgrał piłkę do Francka Ribery'ego, ale jego strzał był zbyt słaby. Przed przerwą jeszcze Holger Badstuber w dość przypadkowych okolicznościach trafił w poprzeczkę. Dominacji faworytów nie było jednak widać.
Tuż po wznowieniu gry sytuacji sam na sam nie wykorzystał Caligiuri, co szybko zemściło się na Die Nullfuenfer. W 56. minucie Toni Kroos zacentrował z rzutu wolnego, a Daniel van Buyten odważnym wejściem głową uprzedził obrońców i nie dał szans Wetklo. Uspokojeni wyrównaniem goście oddali inicjatywę, a Caligiuri po 9 minutach zdecydował się na uderzenie z dystansu. Piłka nie leciała mocno, ale bardzo precyzyjnie i wpadła tuż przy słupku i nie najlepiej interweniującym Neuerze!
W 74. minucie Bawarczycy znaleźli się na łopatkach. Po wrzutce z kornera Ivanschitza na 6. metrze znalazł się niekryty Nico Bungert i strzałem głową w środek bramki zaskoczył Neuera. Ekipa Juppa Heynckesa nie zamierzała się poddawać. Kontaktowego gola strzelił kolanem van Buyten po kolejnym dośrodkowaniu Kroosa, a po kilkunastu sekundach David Alaba sprawił ogromne kłopoty Wetklo. W końcówce dwukrotnie o centymetry obok słupka uderzał van Buyten. Ostatecznie Bawarczycy nie wyrównali i ponieśli drugą porażkę z rzędu w Bundeslidze!
Wyniki niedzielnych spotkań 14. kolejki:
Werder Brema - VfB Stuttgart 2:0 (0:0)
1:0 - Hunt 57'
2:0 - Naldo 67'
FSV Mainz 05 - Bayern Monachium 3:2 (1:0)
1:0 - Ivanschitz 11'
1:1 - van Buyten 56'
2:1 - Caligiuri 65'
3:1 - Bungert 74'
3:2 - van Buyten 79'
Składy:
Mainz: Wetklo - Pospech, Bungert, Svensson, Fathi - Baumgartlinger, Soto - Caligiuri, Ivanschitz (85' Schoenheim), N. Mueller (75' Choupo-Moting) - Allagui (90' Ujah).
Bayern:Neuer - Boateng (68' Rafinha), van Buyten, Badstuber, Lahm - Gustavo, (52' Olić), Alaba - T. Mueller, Kroos, Ribery - Gomez.
Żółte kartki: Soto, Baumgartlinger, Wetklo (Mainz) oraz Gustavo, Gomez (Bayern).
Bundesliga 2011/2012
Lp. | Drużyna | M | Pkt | Bramki |
---|---|---|---|---|
1 | Borussia Dortmund | 14 | 29 | 29:9 |
2 | Borussia M'Gladbach | 14 | 29 | 23:9 |
3 | Bayern Monachium | 14 | 28 | 34:8 |
4 | Werder Brema | 14 | 26 | 25:21 |
5 | Schalke 04 | 14 | 25 | 28:20 |
6 | Bayer Leverkusen | 14 | 22 | 19:18 |
7 | VfB Stuttgart | 14 | 21 | 20:15 |
8 | Hannover 96 | 14 | 20 | 18:22 |
9 | TSG Hoffenheim | 14 | 18 | 16:16 |
10 | Hertha Berlin | 14 | 18 | 20:21 |
11 | VfL Wolfsburg | 14 | 16 | 19:28 |
12 | FC Koeln | 13 | 16 | 20:29 |
13 | FSV Mainz | 13 | 15 | 19:25 |
14 | FC Nuernberg | 14 | 15 | 14:24 |
15 | Hamburger SV | 14 | 14 | 18:26 |
16 | FC Kaiserslautern | 14 | 13 | 10:18 |
17 | SC Freiburg | 14 | 12 | 19:30 |
18 | FC Augsburg | 14 | 11 | 12:24 |