Kolejny młody talent zadebiutował w Górniku
W sobotnim meczu z Zagłębiem Lubin w barwach Górnika zadebiutował 19-letni Michał Płonka. Zawodnik, który pierwsze kroki w karierze stawiał w juniorach Piasta Gliwice na placu gry pojawił się w drugiej połowie.
Latem Górnik idąc wcześniej obranym torem pozyskał kilku zawodników do kadry pierwszego zespołu, uzupełniając ich uzdolnioną młodzieżą. Tym sposobem do Zabrza trafili m.in. Arkadiusz Milik i Michał Płonka. Po pół roku występów przy Roosevelta obaj mają za sobą debiut na boiskach T-Mobile Ekstraklasy.
Milik zadebiutował już na początku sezonu, do 15. kolejki na swoją szansę czekać musiał z kolei Płonka. Uzdolniony pomocnik zespołu Młodej Ekstraklasy zabrzańskiego klubu pojawił się na boisku w drugiej połowie meczu Górnika z Zagłębiem Lubin. - Ambicje na występy w pierwszym zespole były dużo większe. Musiałem trochę na ten debiut poczekać, ale się doczekałem i bardzo się z tego cieszę - przyznaje utalentowany 19-latek.
Do kadry meczowej zespołu trenera Adama Nawałki Płonka wskoczył w miejsce kontuzjowanego Aleksandra Kwieka. - Decyzja trenera Nawałki o włączeniu mnie do meczowej "osiemnastki" żadnym zaskoczeniem dla mnie nie była. Jestem w Górniku już pół roku i bardzo ciężko przez ten czas na tę szansę pracowałem - wskazuje były zawodnik Gwarka Zabrze.
W tym sezonie młody gracz śląskiej drużyny rozegrał 15 meczów w zespole młodego Górnika prowadzonym przez Józefa Dankowskiego. Strzelił wtenczas jedną bramkę, będąc przez całą rundą czołową postacią wicelidera rozgrywek Młodej Ekstraklasy na półmetku sezonu.
Jak T-Mobile Ekstraklasa wygląda w oczach Płonki? - To na pewno bardzo pozytywne doświadczenie. Przez najbliższe dwa tygodnie będę dawał z siebie wszystko, by miejsce w kadrze utrzymać i przekonać trenera, że nie tylko w Młodej Ekstraklasie, ale w pierwszym zespole też mogę dać wiele tej drużynie - zapewnia młody talent z Roosevelta.
