Kolejny mecz bez Stevena Gerrarda rozegrali podopieczni Kenny'ego Dalglisha, ale od początku spotkania tempo było wysokie. Lepsze wrażenie sprawiali gospodarze, jednak do przerwy gole nie padły.
W drugiej odsłonie Liverpool mógł, a wręcz powinien objąć prowadzenie. Skuteczności brakowało Craigowi Bellamy'emu. W końcu Luis Suarez trafił do siatki, ale sędzia liniowy uznał, że jest na pozycji spalonej i gola nie uznał. Później z boiska wyleciał Jay Spearing.
Fulham rzuciło się na Liverpool i w poprzeczkę trafił Clint Dempsey. Goście zrewanżowali się uderzeniem w słupek autorstwa Stewarta Downinga. Pięć minut przed końcem Dempsey zdobył decydującą bramkę. Niegroźny strzał oddał Danny Murphy, a fatalny błąd popełnił Jose Reina. Hiszpan wypuścił piłkę przed siebie, którą do jego siatki dobił wspomniany Dempsey.
Liverpool sensacyjnie przegrał 0:1 i zajmuje siódme miejsce w Premier League.
Fulham FC - Liverpool FC 1:0 (0:0)
1:0 - Dempsey 85'
Czerwona kartka: Jay Sparing /72'/ (Liverpool).
Gol dla Fulham: