Legia Warszawa szuka zawodników, którzy mogliby rywalizować z Michalem Hubnikiem o miejsce w składzie. W tej chwili pewniakiem jest jedynie Danijel Ljuboja. Oprócz niego Legia może liczyć jedynie na Hubnika, a ten długo nie grał z powodu odniesionej kontuzji. Wybór padł na Davida Lafatę, lidera strzelców ligi czeskiej, piętnastokrotnego reprezentanta Czech. Menedżer zawodnika przyznał, że kierunek na Warszawę jest interesujący. Warto jednak zwrócić uwagę na fakt, że Hubnik również przychodził do Legii jako król strzelców ligi czeskiej. W 14 meczach zdobył jednak zaledwie 2 bramki. Lafata miał okazję grać już w ligach zagranicznych i nie był w nich tak skuteczny, jak w lidze czeskiej.
Jego menedżer tłumaczy, że brak skuteczności w ligach zagranicznych wynikał z faktu, że nie był ustawiany na środku ataku, a to jest jego nominalna pozycja. Problemem w pozyskaniu Lafaty może być wysoka kwota odstępnego (800 tysięcy euro), co jak na 30-latka jest dużą sumą. Nie jest wykluczone, że warszawscy działacze będą szukali piłkarza z kartą na ręku. Transfer gotówkowy będzie możliwy po sprzedaniu któregoś z piłkarzy.
Źródło: Przegląd Sportowy