HOP
Lech Poznań: Po pięciu meczach bez gola nastąpiło wreszcie przełamanie. Szkoda tylko, że poznaniacy nie poszli za ciosem, bo ŁKS mógł wyjechać do domu z dużo większym bagażem niż cztery bramki. Kolejorz musiał wyjść z marazmu, bo rywal był tak słaby, że nie miał najmniejszych szans na jakąkolwiek zdobycz. Mimo okazałego zwycięstwa, sytuacja w ekipie ze stolicy Wielkopolski się nie zmienia. Kibice nadal domagają się dymisji trenera Jose Marii Bakero. - W tygodniu poprzedzającym potyczkę z ŁKS wydarzyło się bardzo wiele. Nie chciałbym jednak zdradzać szczegółów, niech to pozostanie w szatni. Myślę, że wszystko co mieliśmy do przekazania, powiedzieliśmy na boisku - mówił Siergiej Kriwiec.
Polonia Warszawa: Czarne Koszule rozgromiły w Gdańsku Lechię 3:1. Po porażce z KGHM Zagłębiem Lubin piłkarze Polonii Warszawa wygrali dwa kolejne mecze. Formą imponuje zwłaszcza Edgar Cani, który strzela bramkę za bramką. W ostatniej serii gier zdobył on trzy gole i to jest jego największa wizytówka. Albańczyk był bohaterem nie tylko spotkania z Lechią, ale i całej kolejki. - To mój pierwszy hat-trick w profesjonalnej karierze i jestem bardzo zadowolony z faktu, że mi się to udało - mówił Cani po meczu w Gdańsku. Polonia natomiast w ligowej tabeli plasuje się już na trzecim miejscu.
Danijel Ljuboja: W meczu z Zagłębiem Lubin był szybszy od każdego defensora Miedziowych. Ponadto konstruował akcje ofensywne, zaliczył piękną asystę przy trafieniu Macieja Rybusa i bez mrugnięcia okiem wykorzystał sytuację oko w oko z Bojanem Isailoviciem. Ljuboja w Lubinie rozegrał świetne spotkanie i udowodnił, że należy do jednych z najlepszych piłkarzy biegających po polskich boiskach. - Już od początku sezonu wiedzieliśmy, że Danijel jest świetnym piłkarzem. Po jego przyjściu do Legii już było wiadomo, że to jest taki zawodnik, który może stać się gwiazdą naszej Ekstraklasy. Ten mecz to potwierdził - skomentował Michał Żyro.
BĘC
KGHM Zagłębie Lubin: Trochę nudno pisać w tym miejscu co kolejkę o lubinianach, ale piłkarze Zagłębia sami dają nam do tego powody. W ostatniej serii gier Miedziowi przegrali 0:4 z Legią Warszawa. Znów do zaangażowania piłkarzy z Lubina można mieć zastrzeżenia, bo Legioniści tak naprawdę zbytnio się nie zmęczyli, a odnieśli zwycięstwo. - Fajnie, że wygraliśmy 4:0. Nie spodziewaliśmy się, że tak łatwo to przyjdzie - skomentował Michał Żyro. - Przebieg meczu trochę mnie zaskoczył. Spodziewałem się agresywnych ataków ze strony Zagłębia, tymczasem gospodarze przyjmowali nas na własnej połowie i wyprowadzali kontry - powiedział natomiast Maciej Skorża, trener drużyny z Warszawy. Co na to piłkarze Zagłębia? - Jak mamy rozmawiać o zdobywaniu punktów, jak nie potrafimy zagrać na zero z tyłu? - pyta Patryk Rachwał. Jak na razie Zagłębie jest na ostatniej pozycji w tabeli. Przed Miedziowymi mecz w Poznaniu z Lechem.
Jagiellonia Białystok: W pięciu meczach T-Mobile Ekstraklasy Jagiellonia zdobyła tylko dwa punkty. W międzyczasie przegrała sparing z Niemanem Grodno. Czesław Michniewicz zapowiadał, że zamierza nastroić gitarę, którą otrzymał od Michała Probierza. Jak na razie to chyba jeszcze bardziej ją rozstroił... Zespół z Białegostoku spada ostatnio coraz niżej i niżej w ligowej tabeli... - Nie gramy po prostu tego, co zwykle prezentowaliśmy na swoim boisku i stąd druga porażka z rzędu u siebie. W związku z występami w pucharach mieliśmy krótką przerwę, ale nie możemy tym usprawiedliwiać swoich słabych występów - wyjaśnił Thiago Cionek.
Żeljko Djokić: Piłkarz Ruchu Chorzów w pewny sposób naruszył nietykalność sędziego. Niebiescy w żywiołowy sposób reagowali na decyzję arbitra, który odgwizdał rzut karny dla PGE GKS-u. W pewnym momencie ręka Djokicia znalazła się na twarzy sędziego. Wydaje się, że za takie zachowanie piłkarz klubu z Chorzowa powinien otrzymać czerwoną kartkę.