Urodzony w Warszawie Piotr Petasz został ściągnięty do Szczecina zimą 2009 roku, przez ówczesnego trenera Pogoni - Piotra Mandrysza. Zadebiutował w barwach Portowców jeszcze na drugoligowym froncie, przeciw MKS-owi Kluczbork. Już po rundzie wiosennej mógł świętować wraz z drużyną promocję na zaplecze Ekstraklasy.
Pierwszy sezon po awansie był dla Petasza najlepszym czasem w szczecińskim klubie. Dynamiczny pomocnik grywał regularnie, asystował i zdobył dziesięć, głównie nietuzinkowej urody goli. Po odejściu trenera Mandrysza sytuacja skrzydłowego w kadrze zaczęła się stopniowo pogarszać.
Wiosną bieżącego roku Petasz został przesunięty nawet do zespołu rezerw. Także pod wodzą Marcina Sasala nie zdołał przebić się do podstawowej jedenastki, przegrywając rywalizację zarówno o miejsce w linii pomocy, jak i formacji obronnej z Robertem Kolendowiczem oraz Przemysławem Pietruszką.
Ogółem "Peti" rozegrał w koszulce Portowców 81 spotkań, w których ustrzelił 19 bramek. W środę 27-letni piłkarz rozwiązał kontrakt z klubem za porozumieniem stron. Była to zarazem pierwsza w zimowej przerwie roszada kadrowa szczecińskiego zespołu.
Przed dwoma laty Petasz był łączony z kilkoma klubami Ekstraklasy