Smuda podał skład Polski na towarzyski mecz z Bośnią i Hercegowiną

(w taki sposób) jak Polska??? Jeśli chodzi o BIH,jakbyś trochę poczytał to wiedziałbyś,że pierwszy trener Susić nie akceptuje formy rozgrywania tego meczu i nie będzie go na nim.Zresztą na oficjalnej stronie reprezentacji BIH jest wyraźnie napisane-olimpijska reprezentacja...A w Polsce PZPN robi wszystko by ludzie uwierzyli,że ten mecz jest ważny...Dla nich owszem,wpływy od sponsorów,z transmisji...A Smuda?! Kaja się przed kamerami,że to świetny pomysł...Prosi kibiców,dziennikarzy by przestali krytykować w imię jedności zapominając jak niedawno gdzieś miał tych dziennikarzy,uciekając ze spuszczoną głową...

wiedząc,że i tak nie będzie w nim 10-11 zawodników Legii i Wisły??? Trener BIH-Susić powiedział,że nie zasiądzie na ławce trenerskiej,bo skład jest juniorski i on się pod tym nie podpisuje.A co zrobił Smuda???Podwija ogonek,by nie przeciwstawić się panu prezesowi Lato i mówi,że ten mecz jest ważny.Dlaczego nie stać go na prawdę,że to nie jego pomysł itd?Chamstwem jest powoływać 4 zawodników Śląska a i tak nie widząc ich w ogóle w kadrze...Po co testować kolejnych bramkarzy skoro i tak PEWNIAKAMI są Szczęsny albo Fabiański??? Po co to wszystko panie Smuda??? Jeśli nie wiadomo co chodzi to chodzi o kasę.PZPN zarobi, a to,że trybuny puste to kogo to obchodzi...A pan komentator Szpakowski będzie udawał,że to bardzo ważny mecz... Nie wierzę,że ten zespół z tym trenerem coś ugra.Co zrobił pan Smuda?!Otóż nic!!! Od początku tylko miesza i zaprzecza samemu sobie.W reprezentacji miał grać ten kto gra w klubie i prezentuje wysoką formę.Uparł się przy Obraniaku i Perquisie a oni wcale nie są lepsi od krajowych piłkarzy.Obrońców przestawia,do dziś nie wiadomo kto i gdzie ma grać.Skoro jakiś gracz w klubie gra na prawej obronie to po jaką chol..ę na siłę ustawiać go na środku,bądź odwrotnie???Po to by tylko pokazać światu,że ma się własną(beznadziejną) taktykę?!Że coś się potrafi zmienić na lepsze?!Żenada.A jeśli nasz kapitan,pan z reklamy biedronki,nagle w Borusii posiedzi na ławce,albo na trybunach(są na to duże szanse)to co wtedy,dalej będzie grał mimo,że nie będzie w formie??? Już teraz powinien być szkielet drużyny,który powinien grać ze sobą -ZAWSZE-a potencjalni rezerwowi wchodzić do gry.JEDYNIE W TAKI SPOSÓB MOŻNA ZOBACZYĆ JAKI GRACZ JEST PRZYDATNY I JAK POTRAFI SIĘ WKOMPONOWAĆ A NIE JAK ROZGRYWA SIĘ MECZ TRZECIM SKŁADEM Z RYWALEM,KTÓREGO POZIOM NI JAK MA SIĘ DO POTENCJALNYCH RYWALI NA EURO...!!! Ucieszyłbym się i z pewnością połowa Polski jakby Smuda zrezygnował z funkcji,bo i tak po ME ani jego, ani jego ziomala Laty już nie będzie...Nam potrzeba (NIEZALEŻNEGO) trenera z charakterem i pomysłem na grę a nie prostolinijnie myślącego członka PZPN,który nie dość,że nie potrafi dokonywać słusznych wyborów,to jeszcze zachowuje się (wypowiada) w sposób infantylny.Nie potrafię sobie wyobrazić brak Boruca,Żewłakowa i Frankowskiego w kadrze - graczy doświadczonych,którzy "liznęli"już światowej piłki i ich sama obecność byłaby wielkim atutem. Pan trenejro mówił,że chce mieć w kadrze ludzi z charakterem,no i właśnie tychże ludzi wyrzuca bo nimi nie mógłby tak pomiatać jak młodzieżą...Bo oni choćby nie baliby się wypowiedzieć prawdy o PZPN,Orzełku itp...

Piszczka.... Zrozumiecie to w końcu ?!

gorsza pana "trenerski nos"!!! Na każdym kroku konfabuluje,zaprzecza samemu sobie i nie potrafi być asertywny (PZPN-organizacje meczów i wybór sparingpartnerów jak olimpijska reprezentacja BIH). Gdyby Boruc był jedynym klasowym Polskim bramkarzem a pan nie powoływał go,bo nie potrafi się z nim dogadać,to i tak prędzej czy później by pan "wymiękł"pod wpływem ataku mediów i powołał go - taka prawda.

Błaszczykowski, Wolski -Lewandowski . Dlaczego ? Boruc skreślony u Smudy dlatego Szczęsny, W obronie mimo wszystko Wawrzyniak , nie wiadomo co z Boenischem w końcu będzie, Na środku Wasyl (ostatnio grał pewnie) i Żewłakow (powinien wrócić bo jest doświadczony) . Borysiuk całkiem nieźle radzi sobie w Legii a przy tym jest młody , podobnie Wolski który mocno wyróżnia się w młodzieżówce , Kaźmierczak i Garguła - pod warunkiem że wrócą do starej formy sprzed kontuzji , o ile Garguła jest chyba na dobrej drodze o tyle nie wiem jak z Kaźmierczakiem . No i liderzy Błaszczykowski i Lewandowski . Nie ma ani jednego z tych o których prosiłeś żeby nie było .

takie wyroznienie moze ujawnic sie jako dobry sportowiec