Przed świętami decyzja w sprawie trenera Wisły

Dyrektor sportowy Wisły Kraków Stan Valckx przyznał, że decyzja w sprawie trenera, który poprowadzi mistrzów Polski wiosną powinna zapaść przed Świętami Bożego Narodzenia.

- Poinformujemy wszystkich, kiedy podejmiemy decyzję. Mam nadzieję, że będzie to przed świętami - stwierdził Valckx. Oznacza to, że pozostanie na stanowisku Kazimierza Moskala, który prowadzi Wisłę od 7 listopada, nie jest pewne. 44-letni szkoleniowiec poprowadził Wisłę w 4 meczach ligowych i 2 Ligi Europejskiej. W lidze wygrał dwa razy, dwa razy przegrał, a w LE zanotował dwa zwycięstwa.

- Od momentu objęcia Wisły po każdym meczu słyszę to samo pytanie: "co dalej ze mną?". Władze klubu powiedziały jasno, że poprowadzę drużynę do końca rundy jesiennej, a później okaże się, czy zostanę. Po przegranym meczu z Górnikiem pojawiły się głosy niezadowolenia, natomiast po zwycięstwie we Wrocławiu wszystko było fantastycznie - mówi Moskal.

- Nie można oceniać trenera czy zawodnika po jednym zwycięstwie lub porażce. Tak samo decyzja o tym, czy dalej będę kierował zespołem, nie może zapaść tylko po naszym awansie do dalszej fazy Ligi Europejskiej. Nie jestem innym człowiekiem ani innym trenerem niż przed czy po meczu z Twente. Nie emocjonuję się tym, co będzie. Wiedziałem, że ktoś musiał Wisłę przez ten trudny okres przeprowadzić. Padło na mnie, bo jestem z tym klubem mocno związany. Co by się nie zdarzyło, mam pewną satysfakcję - kończy trener, który wprowadził Wisłę do 1/16 finału Ligi Europejskiej.

Komentarze (0)