Według portalu novasports.gr po końcowym gwizdku grupa około 100 fanów Arisu zgromadziła się pod szatnią zespołu i nie pozwalała zawodnikom na opuszczenie pomieszczenia. Dopiero po kilkudziesięciu minutach w asyście policji ekipie Probierza udało się wydostać z szatni.
Polski szkoleniowiec pracuje w Grecji od 4 listopada. W tym czasie poprowadził zespół w 6 ligowych meczach, w których zdobył on 7 punktów, podczas gdy w 6 kolejkach przed przyjściem Probierza Aris zdobył 4 "oczka".