- Na meczu z łódzkim Widzewem był obecny nawet prezes Roger Vanden Stock. Widać, jak bardzo Anderlechtowi zależy na tym piłkarzu - powiedziała na łamach Faktu osoba z kierownictwa Lecha, która pragnęła zachować anonimowość.
Belgijski dziennikarz Yves Taildeman potwierdza, że Anderlecht szuka defensywnego pomocnika, bo wkrótce drużynę opuści Lucas Biglia. Podobno cena za Murawskiego to ok. 2 mln euro.
Źródło: Fakt.