Powiększenie ekstraklasy coraz bardziej realne

Wtorek może przynieść odpowiedź na pytanie, ile drużyn w nadchodzącym sezonie liczyć będzie piłkarska ekstraklasa - donosi Gazeta Wyborcza. Rady nadzorcze spółki zarządzającej rozgrywkami, a także stacji CANAL+ mają dyskutować o tym, jak powiększyć stawkę do 18 drużyn, nie narażając się na dodatkowe koszty.

Szymon Mierzyński
Szymon Mierzyński

Władze CANAL+ już zapowiedziały, że nie zwiększą nakładów na ligę i roczna pula nie przekroczy wcześniej ustalonych 125 mln zł. Co to oznacza? Ano że w przypadku powiększenia ligi poszczególne drużyny otrzymałyby mniejsze środki od komercyjnego nadawcy. To zaostrza problem i powoduje, że nie wszystkie kluby godzą się na powiększenie ekstraklasy.

Gdyby powiększenie ligi nie doszło do skutku, a jednocześnie Trybunał Arbitrażowy przy PKOl cofnął karne degradacje dla KGHM Zagłębia Lubin i Korony Kielce (co jest wielce prawdopodobne), wówczas miejsca w elicie zabrakłoby dla beniaminków, którzy zajęli w ubiegłym sezonie 3. i 4. miejsce w II lidze: odpowiednio Piasta Gliwice i Arki Gdynia.

Zwolennikiem powiększenia ekstraklasy jest choćby Jerzy Engel, a także minister sportu Mirosław Drzewiecki. Ostatecznie wszystko rozstrzygnie się jednak dopiero w czwartek, po decyzji Trybunału Arbitrażowego PKOl.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×