- Trudno odpowiedzieć na pytanie, które dotyczy wytworu czyjejś fantazji. To po prostu śmieszne - powiedział Zbigniew Boniek zapytany przez Przegląd Sportowy o to, czy zostanie doradcą minister sportu.
- Przyzwyczaiłem się do różnych teorii na swój temat, ta jednak bije wcześniejsze na głowę - przyznał. - Ktoś stwierdził nawet, że podjęcie przez Bońka pracy w ministerstwie jest dziwne w perspektywie tego, że chce kandydować na stanowisko prezesa PZPN. Dla mnie natomiast dziwne jest, że ktoś komentuje coś, co tak naprawdę nie istnieje.
Źródło: Przegląd Sportowy